I nawet w dotyku jest inne niż u pozostałych ... Karmelek ma takie trochę szorstkie, Gucio całkiem jak króliczek - mięciutkie i delikatne ,a ten ma pluszowe - zbite i gęste . A kolor faktycznie -mocna czerń i błysk - coraz bardziej się błyszczy bo głaskany i czesany ..;))
Zauważyłem okulary na zdjęciach. Nie podgryza Ci? Mefisto uwielbia gryźć zauszniki oprawek albo się pyszczkiem o nie ocierać. Trochę wygladają jakby je korniki dorwały.
Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam. Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.
ja mam kota na punkcie czarnego kota!
OdpowiedzUsuńJa (już)też :))
UsuńTo bardzo zdrowy objaw :)
Usuń:)))
UsuńOn ma taką jakąś tę czerń specyficzną,
OdpowiedzUsuńtaka piękna głęboka czerń :-)
I nawet w dotyku jest inne niż u pozostałych ...
UsuńKarmelek ma takie trochę szorstkie, Gucio całkiem jak króliczek - mięciutkie i delikatne ,a ten ma pluszowe - zbite i gęste . A kolor faktycznie -mocna czerń i błysk - coraz bardziej się błyszczy bo głaskany i czesany ..;))
Mój Lucenty też ma takie gęste i pluszowe futerko :))
UsuńUwielbiam kolanowe koty :))
Wymiziaj go od nas :))
UsuńZ największą przyjemnością ;))
UsuńPrzesyłamy również mizianki dla wszystkich futer! :)
Dziękujemy serdecznie :))
UsuńAmyszko, uwielbiam takie dłuuugie jesienne wieczory z kotem na kolanach... :-) Ot, szczęście! :-)
OdpowiedzUsuńJa też :-)
UsuńI wreszcie mam kota co to lubi :))
Wcześniej na kolana pchał się tylko Filipek ...
Ale przytulasek :-)))
OdpowiedzUsuńMoje nie lubią na kolanka :-(((
To może pora na trzeciego kota ? ;)
UsuńMikesz wygląda jakby był z Wami od zawsze... Aż niesamowite :)... Skrapek śliczny! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ,ale zważając na to że w tym maczał swoje wąsiki Filipek, to nie ma co się dziwić ;)
UsuńDziękuję :-)
Zauważyłem okulary na zdjęciach. Nie podgryza Ci? Mefisto uwielbia gryźć zauszniki oprawek albo się pyszczkiem o nie ocierać. Trochę wygladają jakby je korniki dorwały.
OdpowiedzUsuńJakoś u nas żaden nie podgryza ... na razie ;)
Usuń