Karmelek nadal kocha wylegiwać się na drapaczku :-))
Na balkonie uwielbia mizianki z Pańcią ;)
A Gucio i Mikesz jak to widzą ,to też zaraz zlatują się jak pszczoły do miodu ;))
Ale o nich innym razem ... ;)
Mam jeszcze nowe wieści o
walce z pchłami
...
Odkąd pojawił się u nas Mikesz ciągle powraca ten problem. Stosowaliśmy już rożne preparaty , krople na kark - chemiczne ,ziołowe , różne obroże , proszki na sprzęty ,podłogi i legowiska . To jakieś szczególnie oporne insekty -//
Tym razem zastosowaliśmy dwa preparaty na raz .
Krople na kark Flevox i tabletki, które podaje się raz w miesiącu .To prezent od naszej Pani weterynarz :-) Mamy zapas na parę miesięcy ! ;)
Niestety u nas jeszcze niedostępne ...Beaphar Diagnos Vlooien Anti-Conceptie
Może teraz się uda wytępić te szkarady !
Ps:
Tym razem się UDAŁO !
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pchły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pchły. Pokaż wszystkie posty
piątek, 26 kwietnia 2013
niedziela, 6 stycznia 2013
Na kłopoty ... obróżki :-)
Czasem Pańcio żałuje że nie jest moim kotem ;)
Zwłaszcza w taki dzień jak dziś ... czyli deszczowy, bury i ponury i do tego niedziela - a On musiał do roboty jechać :(
A koty to wiadomo co robią ...;))
Jak pewnie zdążyliście zauważyć mają na sobie obróżki. Na pchły !
Nadal walczymy ,tym razem na pewno skutecznie :-)
Już po pierwszej nocy z obróżkami widziałam na parapecie i w umywalce -czyli tam gdzie spał Mikesz - po jednej martwej pchle :-))
No taki słodki niedzielny temat ;)))
Na szczęście działają i są bardzo twarzowe :-)
Mam tylko więcej trzepania i odkurzania ,ale co ja tam będę narzekać ...;)
Obroże są te/fota z netu :
Zwłaszcza w taki dzień jak dziś ... czyli deszczowy, bury i ponury i do tego niedziela - a On musiał do roboty jechać :(
A koty to wiadomo co robią ...;))
Jak pewnie zdążyliście zauważyć mają na sobie obróżki. Na pchły !
Nadal walczymy ,tym razem na pewno skutecznie :-)
Już po pierwszej nocy z obróżkami widziałam na parapecie i w umywalce -czyli tam gdzie spał Mikesz - po jednej martwej pchle :-))
No taki słodki niedzielny temat ;)))
Na szczęście działają i są bardzo twarzowe :-)
Mam tylko więcej trzepania i odkurzania ,ale co ja tam będę narzekać ...;)
Obroże są te/fota z netu :
niedziela, 30 grudnia 2012
Nocą ...
Coraz częściej Mikesz ładuje mi się w nocy pod kołderkę ;)
Ma coś z krecika ten kot ;))
To mokre na karku Gucia to preparat na pchły. Znowu im zapodałam bo się czochrają i widziałam że nadal są.
Albo zapomniałam któremuś podać ,albo nie do końca się udało...
Może tym razem się uda.
Oczywiście Fiprexem.
Ma coś z krecika ten kot ;))
To mokre na karku Gucia to preparat na pchły. Znowu im zapodałam bo się czochrają i widziałam że nadal są.
Albo zapomniałam któremuś podać ,albo nie do końca się udało...
Może tym razem się uda.
Oczywiście Fiprexem.
piątek, 12 października 2012
Kalendarz 2013 z Kotyszkami :-)
Już za parę dni będzie drukowany kolejny nasz KALENDARZ
:-)
Tym razem już bez Filika ..:(
Mamy już projekt i możemy pokazać :-)
Wielkość 32cm x 46,5cm
Gdyby ktoś zapragnął taki mieć, to można jeszcze składać zamówienia na DRUKARNIA KONTURdrukarnia@drukuj.net
Koszt
kalendarza wynosi 25 zł - z tego 20 zł to koszty poniesione na
materiały + 5 złotych z każdej kwoty za kalendarz przeznaczamy na
tymczasy forumowej Rustie (z miau)
+ 20 zł wysyłka ( kurierem ) -niezależnie ile sztuk ...
Dziś udało mi się zapodać Fiprex na kark Kici i Cośka :-)
Tym razem już bez Filika ..:(
Mamy już projekt i możemy pokazać :-)
Wielkość 32cm x 46,5cm
Gdyby ktoś zapragnął taki mieć, to można jeszcze składać zamówienia na DRUKARNIA KONTUR
Subskrybuj:
Posty (Atom)