Jak ten czas leci !
Dopiero co był małą wymarzoną rudą kulką ...
To jedyny kot w naszej rodzinie którego sobie wymarzyłam i wyprosiłam ;)))
Nie było łatwo przekonać mojego A. do drugiego kota , o czym pisałam kiedyś TUTAJ.
Nasz burczymucha , miauuuukun , maruda , i miłośnik sznurków :-)))
I ciumkaczek ! ;)
Żyj sto lat w zdrówku i w świetnym humorku Karmelku !
Ps.:
Te wichury są straszne ! U nas dachu nie zerwało , ale strach z domu wyjść .
Koło mamy padło drzewo , a jak wygląda nasza okolica dowiem się jak wyjdę z domu ...
Mam nadzieję że u Was wszystko OK ?
Pozdrawiamy wszystkich ciepło !