poniedziałek, 29 października 2012

Mikesz -prawda i mity ;)

Pewien czarny bandyta ,co to niby muchy nie skrzywdzi doczekał się legendy ...;)
A że jednak niewiniątkiem nie jest ,to muszę się poskarżyć troszkę ...
Bo kto widział żeby w zabawie wyrywać z kochanego braciszka tonę futra i to do krwi ? :((
A kto widział żeby tak od początku samego, mieć kilka kuwet i grać z Pańcią w zgaduj zgadulę -do której pójdzie księciuniu kolejnym razem ?-//
A przy tym zawsze przymilny, przytulaśny , co to minki robi anielskie - że gdzie niby on by był zdolny do niecnych czynów ...;))












Niezwykle dociekliwy  Przemek z zaprzyjaźnionego bloga Tawerna Koci Pazur Baldricka
odnalazł korzenie imienia naszego Mikeszka . Bardzo dokładnie to opisał i pozwolił skopiować wynik dochodzenia :-)
Cyt:
"Mnie zauroczył kocurek przygarnięty przez Amyszkę  z bloga "Kotyszki". Ten rozkoszna znajda, gdy przebywał jeszcze na ulicy zwany Cośkiem, otrzymał w nowym domu imię Mikesz. Jakiś dzwoneczek ciągle brzęczał mi w głowie sugerując, że to nietypowe imię nie jest mi obce. Grzebiąc w zakamarkach pamięci dotarłem do... Jarosława Haska i jego "Przygód Dobrego Wojaka Szwejka". Książka ta jest mi o tyle bliska, że Szwejk przebywał w Twierdzy Przemyśl podczas pierwszej wojny światowej, jego figurka-ławeczka stoi na przemyskim Rynku a co roku odbywają się tutaj "Wielkie Manewry Dobrego Wojaka Szwejka w Twierdzy Przemyśl". No dobrze, ale co to ma wspólnego z Mikeszem? Otóż, twórca ilustracji, które ukształtowały najbardziej charakterystyczny i znany do dzisiaj wizerunek Szwejka, był pan Josef Lada. Jego autorstwa jet m.in. czteroczęściowa seria... uwaga! werble!... "Kocur Mikesz (w oryginale: "Kocour Mikeš". W miejscowości Hrusice, w której się urodził powstała nawet trasa edukacyjna "Ścieżka kocura Mikesza i Bajkowe Hrusice". A sam kocurek z bajki wygląda tak:

Na podstawie bajki pana Lady powstał nawet serial animowany o przygodach kocura Mikesza:

"

 Przemku dziękujemy za ten wpis i zebrane materiały :))


A skąd ma imię nasz czarnuszek ? 
Imię wymyślił A.
Jego kolega miał podobnego kota w dzieciństwie o tym imieniu ;)) To był strzał w dziesiątkę ! Mikesz z bajki  jak nic :-))



9 komentarzy:

  1. Ha, i tak Przemek zdekonspirował Mikesza :-)
    Super :-)))
    Ale ma latarki ten kot :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie historie, lubię dociekać źródeł, nie zasnę i nie da mi spokoju, gdy nie zgłębię tematu, który mnie dręczy.

    A teraz uświadom sobie, że dzięki temu, Mikesz choć ulicznik, otrzymał wręcz... rodowód, historycznie i literacko przypieczętowany! Ot co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tej bajki nie pamiętam z dzieciństwa, ale musiała być popularna również w naszym kraju, bo w wojsku "Mikesz" był synonimem "kota", czyli młodego żołnierza.

      Dodam, że podobne imię nosi również inny kot z innej serii bajek animowanych "O zvířátkách pana Krbce". Jest to kocur Kokesz (kocour Kokeš). Tak więc, gdyby Mikesz miał brata, mamy gotowe imię również dla niego :)

      Usuń
    2. Bardzo interesujący rodowód ;))

      Podejrzewam że kolega A. znał tą bajkę i dlatego tak nazwał swojego kota.
      Jakoś tak podświadomie czułam że pasuje to imię jak ulał do naszego czarnuszka :-)

      Usuń
  3. I co by tu zrobić żeby nie gryzł Gutka :-(((

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę , proszę jakie literackie koneksje,
    a może nawet i przodek ?? :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak :), to teraz wszystko jasne :). Przegapiłam wcześniej ten wpis :D...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem dobrze wstawić odnośnik do wcześniejszych wpisów :-D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.