Wszystko zaczęło się od lipcowego wpisu Małgosi że Sztuki w papilotach - Kot-z-sardynką.
Pomyślałam sobie , czemu nie , też namaluję tego kota ! Jednak samo przygotowanie do tematu szło oporowo, potem pierwsza próba - nieudana -zniechęciło mnie na długo :/
Gdzieś po miesiącu było drugie podejście i w sumie wyszło całkiem , całkiem , ale gdy zaczęłam ulepszać to spierdzieliłam obrazek i znowu dałam sobie spokój na jakiś czas ;-)
Doszłam do wniosku , że może lepiej poszukać jakiejś innej inspiracji , co by mi podeszło i grało...
No i znalazłam śmieszne , pocieszne rysunki i obrazki grafika i karykaturzysty Petera Bauera.
W jego twórczości jest wiele zwierząt , w tym koty !
Tym razem machnęłam od razu trzy obrazki !
Dwa - to koty z rybkami , a trzeci to kot z ptaszorem ...;-)
Muszę przyznać że z tych obrazków jestem zadowolona , a do tego są tak pocieszne że zawsze jak na nie spojrzę , to się uśmiecham :-)
Trochę fot z pierwszych etapów ...
Format obrazka - A5 , blok akwarelowy Canson 250
Cienkopisy czarne Micron różne grubości. Farby akwarelowe Białe Noce.
Ps.:
Oczywiście nie jest to ten kot z sardynką co miał być , ale chyba blisko w temacie...
Jak myślicie ? ;-)
Edit.:
Powstała jeszcze jedna wersja rudaska z rybkami - tym razem trochę większy format - 18 x 24 cm
Powędrował do mojej mamy 😄