piątek, 30 października 2015

Namiot się odnalazł -)

Podczas ostatniej wymiany garderoby z letniej na zimową odnalazłam w kanapie Pańcia dawno niewidziany koci namiocik :-)
Cóż to była za radość ! :-)))
Wszystkie trzy kotyszki oszalały na jego punkcie :-P
Dzień i noc trwały hulanki i swawole ;-))

Trochę fotek dla upamiętnienia tych chwil ...;-)



































































Namiot jeszcze na topie !

Jesień mamy piękną tego roku , ale koty już z rzadka wychodzą na balkon .
Za to od rana oglądają swój "telewizor" - czyli sikorki które tam dokarmiamy ;-)
Zawiesiliśmy jak zwykle kulki z karmą , a sikorki przylatują dosłownie całymi stadami i brykają po balkonie i grają kotom na nosach :-))


czwartek, 22 października 2015

Generator kotów i rocznica ...:-)

Karton niezależnie od wielkości zawsze przyciągnie jakiegoś kota ;-))









 








I tak na zmianę ;))


Ps.:
Wczoraj minął rok jak zwinęliśmy z podwórka siedzącego przez kilka dni w jednym miejscu  Rudego Klapnięte Uszko. 
Uwinęliśmy się szybko z leczeniem i kastracją i zaczęliśmy szukać dla niego domku ...
Odzew był spory i trzeba było niezłej weryfikacji żeby wybrać ten właściwy ;-)
Już 11 listopada  kotek pojechał do swojego nowego domku :D
Z domkiem mam cały czas kontakt i wiem że kotek nie mógł lepiej trafić ! Jest kochany , zadbany i bezpieczny ... Czegóż chcieć więcej ? ;))

Garfi pozdrawia ze swojego domku !





                                                                        :D

sobota, 17 października 2015

Zwisy piecuchowe ;-)

Ulubiona pozycja tej jesieni to zwis ogonowy , albo łapeczkowy ;)))










 Bez zwisu też dobrze :D








Dzień coraz krótszy ...


A spać się nie chce ...


Co by tu robić ? Wie ktoś ? ? ? ;-)