Letnio-jesiennie na balkonie ;-)

Wrzesień w tym roku wyjątkowo nas rozpieszczał letnimi temperaturami :-D
Było cudownie i jak na razie nadal jest , choć już coraz wieksze różnice temperatur i już czuć że nadchodzi ta prawdziwa jesień ...

Tak się rozkoszujemy ...;-)

Dni coraz krótsze więc teraz dozuję wyjścia zależnie od pogody. Jak nie pada to wypad na chwilę z rana, potem w obiad i ok 16-ej zamykam , coby ciepło z domu nie uciekało ;-)
Czasem jeszcze wieczorem czmychnie któryś z Pańciem na papieroska ... pssst !

Jesień jeszcze dobrze się nie zaczęła , a my już tęsknimy za latem :(

Pokażę Wam jeszcze raz moje dyńki i dynie jakie upolowałam dla córci pod koniec września ;-)
Tu dołożyłam jedną - to ta po lewej ...

Reszta jest u córci ...

Piękne prawda ? 
Potem jeszcze widziałam rożne inne , nawet białe o rożnych kształtach , ale już pas !
Tylko oglądam i podziwiam :-)))

Dynie ozdobne i wielka paka ;-)

Dziś robiąc zakupy na bazarku wypatrzyliśmy takie piękne dynie ozdobne , że nie mogliśmy się oprzeć i kilka z nich przytargaliśmy do domu .
W kuchni na parapecie prezentują się przecudownie :D

Gucio Wam to zaprezentuje ... ;-))

Jeszcze bukiecik suszków do kompletu ...

 Z czego powstały aż dwa bukiety :-)

Bajeczne te dynie , prawda ? ;-)
Piękny początek jesieni ... :D


Ps.:
Kilka dni temu kotyszki dostały od firmy Zolux wielką pakę . Wkrótce pochwalimy się co w niej było ! ...;-))