A jak Karmel na Mikesza reaguje? Z Guciem się już zdążyli zbliżyć po śmierci Filipka, a teraz?... "Nocą wszystkie koty są czarne" ;). Mnie się wydaje, że coś w tym jest, bo siedzących na parapecie Urwisa i Małego rozpoznaję nocą po... ogonie :D.
Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam. Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.
Ale jak sobie razem leżakują kumple :-)))
OdpowiedzUsuńBo to kumple nad kumplami ;))
Usuńoj, zdarzyło mi się przejechać"na kocie" po ciemku. nie wiadomo kto był bardziej kontuzjowany, chyba jednak ja:)
OdpowiedzUsuńStraszszszszne ! Mam nadzieję że jednak nikt nie zginął ;)
UsuńO tak, dobrze, że te oczka się świecą w ciemności, bo gdyby nie to kilka razy prawie bym zdeptała Lucka ;))
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńA jak Karmel na Mikesza reaguje? Z Guciem się już zdążyli zbliżyć po śmierci Filipka, a teraz?... "Nocą wszystkie koty są czarne" ;). Mnie się wydaje, że coś w tym jest, bo siedzących na parapecie Urwisa i Małego rozpoznaję nocą po... ogonie :D.
OdpowiedzUsuńKarmelek jest bardzo przyjazny - nawet czasem da się wciągnąć do zabawy ;))
Usuńto dobrze :)... Masz cudowne koty :)
UsuńWiem ... ;)
UsuńKurcze, na tych zdjęciach Mikesz wygląda na kawał kocura! Jak był solo na taką małą słodką pierdołę wyglądał :)
OdpowiedzUsuńTo już kawał kota ,choć nadal dzieciak ;)
UsuńMikesz świetnie się prezentuje w Twoich wnętrzach.
OdpowiedzUsuńWidać go bardzo wyraźnie.
I dlaczego masz znowu samych kawalerów ;-)))
No właśnie ,tak liczyłam na panienkę wreszcie a tu znowu chłopaczysko ;))
UsuńAha, jaki piękny nagłówek :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJak miło że już wróciłaś ♥