Mała psotnica ;-)

Pańcio ciągle mówi że Lala nic nie rośnie i że już chyba zostanie taka malutka. Ja widzę co innego i dla udowodnienia racji wczoraj zważyłam Lalę ;-)
I co się okazało ?
Że w ostatnim miesiącu Lala przybrała całe pół kilo i już waży 3,200 ! ;-)))
Czyli już pół naszego dużego kota , np. Gucia 😜

Jak na 7-mio miesięcznego kota , to całkiem sporo 😮

Choć już wygląda doroślej , to nadal rozrabia jak mały kociak ;-)
Biega z z misiem w zębach , albo inną zabawką po całym domu...

Nadal wrzuca zabawki do misek z jedzeniem i piciem ..;-)

Buszuje pod dywanem ...;-)

Psoci się starszyźnie ...;-)

Wszędzie jej pełno ! ;-)

 Nawet filmy ze mną ogląda , najlepiej przyrodnicze ;-)))

Jak już się wybryka, to w te pędy do łazienki i myk do kosza !
Na ładowanie bateryjek 😃

 Wtedy starszyzna ma chwilę oddechu 😸

Można odpocząć 😍

Ps.:
Jeszcze nie wyrosła z zabawy peletem . → Pelet-najlepsza zabawka.

Dziś nawet przyniosła mi duży brykiecik do łóżka.
Obudziła mnie, bo próbowała ten brykiecik wygrzebać spod kołdry i mnie przy tym drapała ;-)
No taka pobudka ! ;-)))

Godny przeciwnik i przylepka ;-)

Gucio ma wreszcie godnego przeciwnika do swoich ataczków. Zawsze to on napadał, a teraz to na niego napadają ;-)))
Jak na razie ta zabawa mu odpowiada , może nie zawsze , ale często ...;-)

Kiedyś takie zapasiki Gucio uskuteczniał z Mikeszkiem , a wcześniej z Karmelkiem i Filipkiem ;-)
Wspominam to z rozrzewnieniem 😙

Z Karmelkiem  Lala woli nie zadzierać ;-)

A z Mikeszkiem to różnie bywa ;-)))

Po całym dniu grandzenia Lala lubi się wyluzować ...
Jak nie w ramionach Pańcia 💜

 To na kolankach Pańci 💙

Do miłego !