Wyobrażacie sobie że naszemu Guciowi strzeliła dyszka ? ;-)
Nie do wiary ! 😄
Najlepszego nasz Guciolku kochany ! Dużo zdrówka i radości i cobyś był grzeczny i nie atakował
swoich braciszków i siostrzyczki ♥
100 lat !
Lubicie wspomnienia ? Bo ja tak ! ;-)
Z okazji 10 urodzin, postanowiłam zrobić wspomnieniowe albumy z dzieciństwa Gucia ;-)
Zdjęć jest sporo, ale ogląda się fajnie, bo są podzielone tematycznie i są tak jakby w pigułce :D
Wszystko dzieje się jeszcze na naszym "starym" mieszkaniu ;-)
Mały Gucio 2009
Mały Gucio z Filipkiem 2009
Mały Gucio z Karmelkiem 2009
Mały Gucio z Karmelkiem i Filipkiem 2009
Na koniec moje ulubione zdjęcie które już było, ale mi tu pasuje jak ulał :-D
Prezentu żadnego nie mam , ale myślę że Lala powinna mu wystarczyć ;-)))
Do miłego !
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspomnienia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspomnienia. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 25 sierpnia 2019
niedziela, 21 grudnia 2014
Wspomnień czar , czyli choinka ;)
GosiAnka
zza Moich Drzwi wpadła wczoraj na pomysł aby powspominać choinkę z naszego dzieciństwa :-)
Bardzo mi się ten pomysł spodobał i sama też postanowiłam dołączyć do zabawy .
Nie było łatwo znaleźć jakieś zdjęcia , bo moje wczesne dzieciństwo to lata 60-te . Mało kto robił wtedy zdjęcia , a te które są to "przyspawane" do albumu . Było ciężko je wydobyć z albumu ale się udało , choć nie wszystkie i powędrowały do Gosi ;)
A oto one ...
Na pierwszym i drugim miałam trzy latka , na trzecim z 8 a może mniej ...
Rok 1963 -mam trzy latka , brat 5
Zamiast mikołaja , paczki wręczały jakieś wróżki ;)))
Chyba się zmęczyłam ...;)))
Na tym mam z osiem lat .
Ciuszki wyjściowe , na co dzień były ciuchy po starszym bracie ;)
Edit.:
Dodam jeszcze fotki z dzieciństwa mojej córci Mai .
Zabawa przedszkolna rok 1987 - tu ma 3 latka ;)
Maja z choinką - jeszcze w naszym starym mieszkaniu - rok 1989 ;)
**************
U GosiAnki są aż dwie galerie takich wspominek z wczoraj i dziś - TUTAJ i TUTAJ
Jeśli macie zdjęcia z dzieciństwa z choinką , czy mikołajem to ślijcie do niej . Chętnie pooglądamy i powspominamy wspólnie :-D
Myślę że na drugi rok poszukam jakichś zdjęć z późniejszego okresu i znów wrócimy do wspomnień ;)
A dziś jeszcze pokażemy nasze choineczki z teraz ( 2014 )
Mikeszek i reszta Kotyszków ma już ubraną choineczkę ;) Najpierw była czapeczka ;)))
Potem reszta ;)
Malutka , wesoła , symboliczna :-)
Miałam dwóch pomagierów ;)))
A tu pierwsza choinka Maciusia ...
Wacek jak zawsze na oknie , Maciuś na podłodze :-)
Miłego wieczoru ;)
Bardzo mi się ten pomysł spodobał i sama też postanowiłam dołączyć do zabawy .
Nie było łatwo znaleźć jakieś zdjęcia , bo moje wczesne dzieciństwo to lata 60-te . Mało kto robił wtedy zdjęcia , a te które są to "przyspawane" do albumu . Było ciężko je wydobyć z albumu ale się udało , choć nie wszystkie i powędrowały do Gosi ;)
A oto one ...
Na pierwszym i drugim miałam trzy latka , na trzecim z 8 a może mniej ...
Rok 1963 -mam trzy latka , brat 5
Zamiast mikołaja , paczki wręczały jakieś wróżki ;)))
Chyba się zmęczyłam ...;)))
Na tym mam z osiem lat .
Ciuszki wyjściowe , na co dzień były ciuchy po starszym bracie ;)
Edit.:
Dodam jeszcze fotki z dzieciństwa mojej córci Mai .
Zabawa przedszkolna rok 1987 - tu ma 3 latka ;)
Maja z choinką - jeszcze w naszym starym mieszkaniu - rok 1989 ;)
**************
U GosiAnki są aż dwie galerie takich wspominek z wczoraj i dziś - TUTAJ i TUTAJ
Jeśli macie zdjęcia z dzieciństwa z choinką , czy mikołajem to ślijcie do niej . Chętnie pooglądamy i powspominamy wspólnie :-D
Myślę że na drugi rok poszukam jakichś zdjęć z późniejszego okresu i znów wrócimy do wspomnień ;)
A dziś jeszcze pokażemy nasze choineczki z teraz ( 2014 )
Mikeszek i reszta Kotyszków ma już ubraną choineczkę ;) Najpierw była czapeczka ;)))
Malutka , wesoła , symboliczna :-)
Miałam dwóch pomagierów ;)))
A tu pierwsza choinka Maciusia ...
Wacek jak zawsze na oknie , Maciuś na podłodze :-)
Miłego wieczoru ;)
środa, 9 października 2013
Moje ulubione książki :-)
Jakiś czas temu Ania czyli wilddzik z bloga
Domek dla ludzi i zwierząt
zaprosiła mnie do zabawy "Moje ulubione książki "
Najpierw odmówiłam , bo pomyślałam że to syzyfowa praca przy tym jak wiele książek przeczytałam i jak dawno to było ;))
Po namyśle postanowiłam wrócić do tych czasów , dla mnie bardzo odległych , bo ja już swoje lata mam ,a namiętne czytanie przeszło mi dawno temu ;)
W dzieciństwie i młodości , gdy o internecie jeszcze nikt nie słyszał , ani o DVD , ani o kinie domowym , o kilku programach w TV nie wspomnę , to co było robić ? ;))
Śmieję się bo teraz wszystko jest ,a są tacy co też namiętnie czytają książki i nic tego nie zmieni .
Czytaniem zaraził mnie tato . On pożerał książki ,a ja wszystkie które czytał On i dodatkowo jeszcze jakieś swoje ;)
Czasem mówię że chyba już swoje przeczytałam w życiu , bo kiedyś pożerałam książki pasjami , a teraz od przypadku , do przypadku.
Czytałam wszystko co mi w ręce wpadnie - przygoda , powieść , kryminał , wojenne , klasyka , historyczne , biografie , romanse , dramaty, erotyka , filozoficzne , psychologiczne ...
Moje ulubione bajki :
Miałam tą przyjemność że wiele z nich czytałam ponownie gdy pojawiła się moja córcia :-))
Baśnie - Hans Christian Andersen
Baśnie Braci Gremm
Bajki Jana Brzechwy
Plastusiowy pamiętnik - Kownackiej
O krasnoludkach i sierotce Marysi - Konopnickiej
Mały Książę - Antoine'a de Saint
Kubuś Puchatek - Milne
Koziołek Matołek - Kornel Makuszyński
Dzieci z Bullerbyn - Lindgren Astrid
I wiele ,wiele innych ...;)
Moi ukochani autorzy i ukochane książki :
Daniel Defoe - Robinson Kruzoe
Jack London - Zew Krwi , Biały Kieł , Martin Eden
Honoré de Balzak - Komedia Ludzka
Jerome David Salinger - Buszujący w zbożu
Dużo książek przewinęło się przez nasz dom rodzinny , wiele zostało komuś pożyczone i niestety już nigdy do nas nie wróciły. Najbardziej było szkoda brakujących tomów powieści ... Dlatego postanowiłam sobie że w moim domu jak już zdobędę jakąś książkę - to koniec pożyczania !
Mogę komuś dać ,ale pożyczać za żadne skarby ;))
I tak już w tych lepszych czasach zakupiłam sporo książek i mam te co pokochałam za młodu . Niektóre pozostały u mamy , część poszła do córci ,ale u mnie wciąż spora kolekcja ;)
Pokażę część ciężko zdobytej kolekcji ;)
Bajki
Klasyka :
i nie tylko ...
Książki których nie może zabraknąć ;))
i dla ducha ...
No i co każdy kociarz powinien mieć ...;)))
A jeszcze mam dla Was małą (dosłownie) ciekawostkę ;)
Takie mini książeczki kiedyś zbierałam ;))
Są trochę większe od pudełka zapałek i wierzcie że można je normalnie czytać ,a wiele ma do tego jeszcze piękną grafikę :-D
Na focie też są zapałki dla porównania ...
To tyle chyba ,więcej grzechów nie pamiętam ... Za to te co pokazałam , opisałam polecam bardzo ,bardzo !
Pałeczki do zabawy nie przekazuję ,ale chętnie poczytam co też Wy lubicie ,czy lubiliście czytać kiedyś i dziś :-)
Najpierw odmówiłam , bo pomyślałam że to syzyfowa praca przy tym jak wiele książek przeczytałam i jak dawno to było ;))
Po namyśle postanowiłam wrócić do tych czasów , dla mnie bardzo odległych , bo ja już swoje lata mam ,a namiętne czytanie przeszło mi dawno temu ;)
W dzieciństwie i młodości , gdy o internecie jeszcze nikt nie słyszał , ani o DVD , ani o kinie domowym , o kilku programach w TV nie wspomnę , to co było robić ? ;))
Śmieję się bo teraz wszystko jest ,a są tacy co też namiętnie czytają książki i nic tego nie zmieni .
Czytaniem zaraził mnie tato . On pożerał książki ,a ja wszystkie które czytał On i dodatkowo jeszcze jakieś swoje ;)
Czasem mówię że chyba już swoje przeczytałam w życiu , bo kiedyś pożerałam książki pasjami , a teraz od przypadku , do przypadku.
Czytałam wszystko co mi w ręce wpadnie - przygoda , powieść , kryminał , wojenne , klasyka , historyczne , biografie , romanse , dramaty, erotyka , filozoficzne , psychologiczne ...
Moje ulubione bajki :
Miałam tą przyjemność że wiele z nich czytałam ponownie gdy pojawiła się moja córcia :-))
Baśnie - Hans Christian Andersen
Baśnie Braci Gremm
Bajki Jana Brzechwy
Plastusiowy pamiętnik - Kownackiej
O krasnoludkach i sierotce Marysi - Konopnickiej
Mały Książę - Antoine'a de Saint
Kubuś Puchatek - Milne
Koziołek Matołek - Kornel Makuszyński
Dzieci z Bullerbyn - Lindgren Astrid
I wiele ,wiele innych ...;)
Moi ukochani autorzy i ukochane książki :
Daniel Defoe - Robinson Kruzoe
Jack London - Zew Krwi , Biały Kieł , Martin Eden
Honoré de Balzak - Komedia Ludzka
Fiodor Dostojewski - Idiota , Zbrodnia i Kara , Bracia Karamazow
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
Sienkiewicz - wszystko !
Krystyna Nepomucka - Florida Story
Maria Krüger - Godzina pąsowej róży
Zbigniew Nienacki - Raz w roku w Skiroławkach
Mauriac François -Kłębowisko żmij
Stanisław Grzesiuk - Pięć lat kacetu, Boso, ale w ostrogach, Na marginesie życia
Ernest Hemingway - wszystkoWiktor Hugo - Nędznicy
Juliusz Verne - całość
Agata Christie - dużo
Joanna Chmielewska - dużo !
George Orwell - Folwark Zwierzęcy
Jerome David Salinger - Buszujący w zbożu
Bolesław Prus- nowele ,opowiadania i powieści (Emancypantki , Faraon )
Całą serię książek podróżniczych Aliny i Czesława Centkiewiczów
Całą serię Sagi o Ludziach lodu Margit Sandemo
Poza tym kocham wszelkie książki przyrodnicze i o zwierzętach , sztuce , wszelkie albumy , leksykony itp, itd...Dużo książek przewinęło się przez nasz dom rodzinny , wiele zostało komuś pożyczone i niestety już nigdy do nas nie wróciły. Najbardziej było szkoda brakujących tomów powieści ... Dlatego postanowiłam sobie że w moim domu jak już zdobędę jakąś książkę - to koniec pożyczania !
Mogę komuś dać ,ale pożyczać za żadne skarby ;))
I tak już w tych lepszych czasach zakupiłam sporo książek i mam te co pokochałam za młodu . Niektóre pozostały u mamy , część poszła do córci ,ale u mnie wciąż spora kolekcja ;)
Pokażę część ciężko zdobytej kolekcji ;)
Bajki
Klasyka :
i nie tylko ...
Książki których nie może zabraknąć ;))
Dla ciała ...
i dla ducha ...
No i co każdy kociarz powinien mieć ...;)))
A jeszcze mam dla Was małą (dosłownie) ciekawostkę ;)
Takie mini książeczki kiedyś zbierałam ;))
Są trochę większe od pudełka zapałek i wierzcie że można je normalnie czytać ,a wiele ma do tego jeszcze piękną grafikę :-D
Na focie też są zapałki dla porównania ...
To tyle chyba ,więcej grzechów nie pamiętam ... Za to te co pokazałam , opisałam polecam bardzo ,bardzo !
Pałeczki do zabawy nie przekazuję ,ale chętnie poczytam co też Wy lubicie ,czy lubiliście czytać kiedyś i dziś :-)
środa, 5 czerwca 2013
Urodzinki F. *
Dziś Filipek
gdyby żył obchodziłby swoje 17 urodzinki . Niestety 23 sierpnia zeszłego roku straciliśmy go :( Nie chcę rozdrapywać ran po stracie , to zawsze boli i chwyta w najmniej spodziewanych momentach ...
Chcę napisać o tęsknocie. Tęsknię bardzo i nieustannie . Czasem oglądając zdjęcia uśmiecham się do wspomnień, czasem sobie popłaczę i to nawet bez oglądania zdjęć ;)
Był częścią naszego życia przez wiele lat i nadal jest ,choć już nie tak namacalnie.
Pamiętacie jak mówiłam że Gucio to klon Filipka ? Podobieństwo jest duże ,ale to Mikesz najbardziej go nam przypomina :-))
Ma bardzo podobny charakter i niektóre zachowania :-)
Pańcio mówi że Filipek tu zostawił dla Mikeszka jakieś informacje chyba ? ;)
Pokażę Wam dziś moją fotkę z Filipkiem którą najbardziej lubię ...
To sprzed kilku lat , jak byłam jeszcze piękna i młoda ;))
I nasz niezapomniany jubilat w pełnej krasie ...:-)
Dał nam wiele szczęścia przez te wszystkie lata :-)
Zielone oczka przekochane
Ps .;
Na naszym FanPage'u na FB mamy konkurs dla tych co mają tam konto.
Tematem konkursu są "Kocie oczy" ;))
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy !
Chcę napisać o tęsknocie. Tęsknię bardzo i nieustannie . Czasem oglądając zdjęcia uśmiecham się do wspomnień, czasem sobie popłaczę i to nawet bez oglądania zdjęć ;)
Był częścią naszego życia przez wiele lat i nadal jest ,choć już nie tak namacalnie.
Pamiętacie jak mówiłam że Gucio to klon Filipka ? Podobieństwo jest duże ,ale to Mikesz najbardziej go nam przypomina :-))
Ma bardzo podobny charakter i niektóre zachowania :-)
Pańcio mówi że Filipek tu zostawił dla Mikeszka jakieś informacje chyba ? ;)
Pokażę Wam dziś moją fotkę z Filipkiem którą najbardziej lubię ...
To sprzed kilku lat , jak byłam jeszcze piękna i młoda ;))
I nasz niezapomniany jubilat w pełnej krasie ...:-)
Dał nam wiele szczęścia przez te wszystkie lata :-)
Zielone oczka przekochane

Ps .;
Na naszym FanPage'u na FB mamy konkurs dla tych co mają tam konto.
Tematem konkursu są "Kocie oczy" ;))
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy !
sobota, 1 czerwca 2013
Wzruszające wspomnienia,czyli kocie dzieci :-)
Przy Dniu Dziecka powspominamy nasze koty jak były jeszcze maluszkami ;))
Na tym blogu takich zdjęć jest malutko , bo wszystko zostało na poprzednim blogu - maluszki .
Szkoda że maluszki tak szybko rosną bo są takie słodkie ;)
Zdjęć malutkiego Filipka nie mam . Jakoś wcześniej nie przykładałam do tego uwagi niestety ...
Ale Karmelek i Gucio mają ich sporo ;)
O tym kiedy do nas dotarły i w jakich okolicznościach , można poczytać na imiennych stronach - odnośniki na górnej belce bloga .
A teraz wspominamy ! ;)) Ach jak się wzruszyłam pisząc ten post ... ;)
Karmelek
Zawsze był wydrzyjmordką ;)))
I słodziakiem ;))
Z tatkiem Filipkiem :-)
I kolejny smyk ;))
Jeszcze z mamusią Milką :-)
Gucio
I z rodzeństwem ...
Zawsze był największym rozrabiaką - w tej rodzince też ;))
Weź mnie do ciepłego domku !
I już u nas ...;)
Z tatkiem Filipkiem ;)
Dwa Kloniki - teraz wiecie dlaczego tak nas ten brzdąc ujął za serducha ;))
Zawsze bandziorek Gucio ;))
Ale jak śpią, to same aniołki :-))
Ech jak było cudnie ...
Małego Mikeszka nie widzieliśmy ,ale na pewno był pięknym kociątkiem :-)
Jak pojawił się pod naszym blokiem w Kici piwnicy, to miał już ze 4 miesiące ...
To zdjęcie robiłam stojąc tyłem do niego , bo bał się nawet wzroku człowieka :(
Jeszcze wtedy był Cośkiem , pamietacie ?
Jak dobrze sobie powspominać ... :-)
Wszystkiego dobrego dla wszystkich dzieciaków - i tych ludzkich i tych kocich !
Na tym blogu takich zdjęć jest malutko , bo wszystko zostało na poprzednim blogu - maluszki .
Szkoda że maluszki tak szybko rosną bo są takie słodkie ;)
Zdjęć malutkiego Filipka nie mam . Jakoś wcześniej nie przykładałam do tego uwagi niestety ...
Ale Karmelek i Gucio mają ich sporo ;)
O tym kiedy do nas dotarły i w jakich okolicznościach , można poczytać na imiennych stronach - odnośniki na górnej belce bloga .
A teraz wspominamy ! ;)) Ach jak się wzruszyłam pisząc ten post ... ;)
Karmelek
Zawsze był wydrzyjmordką ;)))
I słodziakiem ;))
Z tatkiem Filipkiem :-)
I kolejny smyk ;))
Jeszcze z mamusią Milką :-)
Gucio
I z rodzeństwem ...
Zawsze był największym rozrabiaką - w tej rodzince też ;))
Weź mnie do ciepłego domku !
I już u nas ...;)
Z tatkiem Filipkiem ;)
Dwa Kloniki - teraz wiecie dlaczego tak nas ten brzdąc ujął za serducha ;))
Zawsze bandziorek Gucio ;))
Ale jak śpią, to same aniołki :-))
Ech jak było cudnie ...
Małego Mikeszka nie widzieliśmy ,ale na pewno był pięknym kociątkiem :-)
Jak pojawił się pod naszym blokiem w Kici piwnicy, to miał już ze 4 miesiące ...
To zdjęcie robiłam stojąc tyłem do niego , bo bał się nawet wzroku człowieka :(
Jeszcze wtedy był Cośkiem , pamietacie ?
Jak dobrze sobie powspominać ... :-)
Wszystkiego dobrego dla wszystkich dzieciaków - i tych ludzkich i tych kocich !
Labels:
Filipek,
Gucio,
Karmelek,
Kloniki,
kociaki przytulaki,
maluszki,
mały Gucio,
mały Karmelek,
mały Mikesz,
Mikesz,
sen,
wspomnienia,
zabawy kocie
Subskrybuj:
Posty (Atom)