Jadąc kilka dni temu obwodnicą naszego miasta, zauważyłam w przydrożnym rowie piękne suche kolczaste rośliny. Pomyślałam sobie że właśnie takie przydałyby się do naszego bukietu z maków i makówek ;-)
Ale tam nie da się zatrzymać autem , a żeby dotrzeć w to miejsce trzeba iść od innej strony , przez jakieś stare ogródki i dzikie chaszcze ...
Sama nie miałam odwagi się tam wybrać i już prawie sobie odpuściłam , gdy mój ślubny zaproponował spacer po te roślinki ;-)
No to zaopatrzeni w grube skórzane rękawice , nożyce i duże reklamówki , wyruszyliśmy po kwiatuszki ;-)))
Spacer był długi, chaszcze przeogromne, a na koniec bardzo strome zejście do rowu , a potem wygramalanie się z rowu ;-)))
Ale daliśmy radę , to znaczy Pańcio dał radę i bardzo dzielnie ciął i zbierał , a ja pakowałam do wora ;-)
Żaden bukiet mnie tak nie ucieszył jak właśnie ten :D
Zanim weszliśmy do domu jeszcze porządnie go wytrzepałam z nasion i pająków. W domu odkurzyłam każdy owocostan osobno , coby mi się nic nie zalęgło ;-)
No i mogłam wreszcie udekorować nasz bukiet z maków , a resztę włożyć do dzbana z mosiądzu ...
Teraz jest super ! ;-)
Ps.:
Dowiedziałam się z googla że to Szczeć ale czy to pospolita, sukiennicza , czy jeszcze inna to nie wiem ...
Pozdrawiamy leniwie !
:D
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makówki ceramiczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makówki ceramiczne. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 16 września 2018
poniedziałek, 20 sierpnia 2018
I po 24 Święcie Ceramiki w Bolesławcu ;-)
Zawsze się cieszę i czekam z niecierpliwością na Święto Ceramiki w naszym mieście , ale jak się kończy to też się cieszę , bo wreszcie mamy spokój :D
Trwało to długo bo od środy , do późnej niedzieli.
Na koniec - wczoraj po 23 -ej wyrwała mnie z łóżka kanonada fajerwerków. Był tak ogromny huk jakby to na naszym podwórku się działo ! :/
Koty o mało się nie pozabijały uciekając w te pędy pod wannę i do szafy ...:(
W tym roku oszczędzę Wam oglądania wszystkiego co widziałam. Nie chciało mi się robić zdjęć pierwszego dnia , a potem to już w ogóle nie było sposobności ;-)
Jeśli jednak chcecie zobaczyć co było kuknijcie do Psa w swetrze . Jest tam też dużo fajnych gadżetów które sama zakupiła :D
Jeśli jeszcze ktoś ma niedosyt to można zajrzeć na zeszłoroczny wpis - było dużo tych samych dostawców , no i wiele innych ...
Dziś pokażę Wam co zakupiłam w tym roku i nie będą to tylko kocie gadżety ;-)
Oczywiście choć się zarzekam że na pewno nic nie kupię , to potem wracam z "oglądania" z kolejnym zakupem ;-)))
I tak zakupiłam makówki i maki z Piekar Śląskich - Ceram-art.pl.
Już w zeszłym roku je podziwiałam , ale jak poszłam zakupić to już nie było. W tym roku mi się poszczęściło i są ...
Najpierw tylko te 5 ...
Potem dokupiłam jeszcze kilka ;-)
Pierwszy dzban z giełdy staroci - super okazja ! ;-)))
Z ceramiki gdzie robią bajeczne kubeczki które zakupiła u nas Pies w swetrze,
mamy poniższy dzban ...
To Ona poprosiła byśmy wydębili od nich wizytówkę. I tak od słowa do słowa , wziąwszy wizytówkę , zakupiliśmy za pół ceny dzban - po super promocji ;-)))
To ceramika z Unisławia Śląskiego - CERLUX.
Teraz nie mogę się zdecydować do którego włożyć maki ? 😵
Z Ceramiki Artystycznej zakupiłam jeszcze kolejne dwa kubeczki do naszej kociej kolekcji ...
Dwa od lewej , reszta z zeszłego roku ;-)
I filiżankę z podstawkiem na prezent ...;-) Nowy wzór !
To tyle w tym roku...
Przy okazji pokażę Wam co zakupiłam w poprzednich latach. Zawsze pokazywałam tylko kocie gadżety , a przecież niektórzy chcą zobaczyć też inne rzeczy , nieprawdaż ? ;-)
Kwiatuszki ceramiczne ...
Rok temu - komplety do kawki i miś :-)
Cukiernica z miodnikiem ... ;-)
Na prezenty - aniołki i talerz na jaja + kieliszki na jaja ;-)
Dwa lata temu :
Bajerancki talerz i wazon , czy coś podobnego na ścianę - pracownia Green Horse z Budapesztu - Szabokata.
To chyba tyle. Więcej grzechów nie pamiętam ;-)))
Upały trwają , a nasz Mikeszek niczym nie zrażony ,grzeje futerko ;-P
Czarny bez już dojrzał i czeka na zebranie... A na razie to szpaczki mają raj ;-)))
Gucio jak większość rodzinki balkon lubi, ale od wieczora do rana ;-)
Ps.:
Zapraszamy do akcji "Bezdomniaki proszą o gryzaki" !
Jest to zbiórka różnego rodzaju zabawek dla zwierząt w schroniskach, fundacjach i innych organizacjach, które mają pod swoją opieką potrzebujące czworonogi.
Jak możesz pomóc?
wejdź na stronę http://bit.ly/KupGryzaka,
wybierz schronisko, które chcesz wesprzeć,
🐾
kup zabawkę: gryzak, szarpak, piłkę, myszkę czy wędkę,
🛒
zmień w ten sposób życie bezdomnego zwierzaka!
❤️
Akcja potrwa do końca sierpnia !
Do miłego !
Trwało to długo bo od środy , do późnej niedzieli.
Na koniec - wczoraj po 23 -ej wyrwała mnie z łóżka kanonada fajerwerków. Był tak ogromny huk jakby to na naszym podwórku się działo ! :/
Koty o mało się nie pozabijały uciekając w te pędy pod wannę i do szafy ...:(
W tym roku oszczędzę Wam oglądania wszystkiego co widziałam. Nie chciało mi się robić zdjęć pierwszego dnia , a potem to już w ogóle nie było sposobności ;-)
Jeśli jednak chcecie zobaczyć co było kuknijcie do Psa w swetrze . Jest tam też dużo fajnych gadżetów które sama zakupiła :D
Jeśli jeszcze ktoś ma niedosyt to można zajrzeć na zeszłoroczny wpis - było dużo tych samych dostawców , no i wiele innych ...
Dziś pokażę Wam co zakupiłam w tym roku i nie będą to tylko kocie gadżety ;-)
Oczywiście choć się zarzekam że na pewno nic nie kupię , to potem wracam z "oglądania" z kolejnym zakupem ;-)))
I tak zakupiłam makówki i maki z Piekar Śląskich - Ceram-art.pl.
Już w zeszłym roku je podziwiałam , ale jak poszłam zakupić to już nie było. W tym roku mi się poszczęściło i są ...
Najpierw tylko te 5 ...
Potem dokupiłam jeszcze kilka ;-)
Pierwszy dzban z giełdy staroci - super okazja ! ;-)))
Z ceramiki gdzie robią bajeczne kubeczki które zakupiła u nas Pies w swetrze,
mamy poniższy dzban ...
To Ona poprosiła byśmy wydębili od nich wizytówkę. I tak od słowa do słowa , wziąwszy wizytówkę , zakupiliśmy za pół ceny dzban - po super promocji ;-)))
To ceramika z Unisławia Śląskiego - CERLUX.
Teraz nie mogę się zdecydować do którego włożyć maki ? 😵
Z Ceramiki Artystycznej zakupiłam jeszcze kolejne dwa kubeczki do naszej kociej kolekcji ...
Dwa od lewej , reszta z zeszłego roku ;-)
I filiżankę z podstawkiem na prezent ...;-) Nowy wzór !
To tyle w tym roku...
Przy okazji pokażę Wam co zakupiłam w poprzednich latach. Zawsze pokazywałam tylko kocie gadżety , a przecież niektórzy chcą zobaczyć też inne rzeczy , nieprawdaż ? ;-)
Kwiatuszki ceramiczne ...
Rok temu - komplety do kawki i miś :-)
Cukiernica z miodnikiem ... ;-)
Na prezenty - aniołki i talerz na jaja + kieliszki na jaja ;-)
Dwa lata temu :
Bajerancki talerz i wazon , czy coś podobnego na ścianę - pracownia Green Horse z Budapesztu - Szabokata.
To chyba tyle. Więcej grzechów nie pamiętam ;-)))
Upały trwają , a nasz Mikeszek niczym nie zrażony ,grzeje futerko ;-P
Czarny bez już dojrzał i czeka na zebranie... A na razie to szpaczki mają raj ;-)))
Gucio jak większość rodzinki balkon lubi, ale od wieczora do rana ;-)
Ps.:
Zapraszamy do akcji "Bezdomniaki proszą o gryzaki" !
Jest to zbiórka różnego rodzaju zabawek dla zwierząt w schroniskach, fundacjach i innych organizacjach, które mają pod swoją opieką potrzebujące czworonogi.
Jak możesz pomóc?







Akcja potrwa do końca sierpnia !
Do miłego !
Subskrybuj:
Posty (Atom)