Już za parę dni będzie drukowany kolejny nasz
KALENDARZ
:-)
Tym razem już bez Filika ..:(
Mamy już projekt i możemy pokazać :-)
Wielkość 32cm x 46,5cm
Gdyby ktoś zapragnął taki mieć, to można jeszcze składać zamówienia na DRUKARNIA KONTUR
drukarnia@drukuj.net
Koszt
kalendarza wynosi 25 zł - z tego 20 zł to koszty poniesione na
materiały + 5 złotych z każdej kwoty za kalendarz przeznaczamy na
tymczasy forumowej Rustie (z miau)
+ 20 zł wysyłka ( kurierem ) -niezależnie ile sztuk ...
Dziś udało mi się zapodać Fiprex na kark Kici i Cośka :-)
Fajne kalendarze...
OdpowiedzUsuńTo dokonałaś niesamowitego wyczynu :-)
Dziękuję Krysiu :-) Gdyby nie upór Joasi to w tym roku bym odpuściła ...;)
UsuńKalendarz jest super! Modele cudne, pozy przeurocze, nawet i zapasy (takie jak u nas) udało Wam się umieścić.
OdpowiedzUsuńNo i Grudzień bardzo uroczysty.
Kicia i Cosiek odrobaczeni? Brawo Amyszko!
Starałam się ułożyć jakieś historyjki ,żeby nie było nudno ;))
UsuńDziękuję za uznanie :-)
Fripex jest na pasożyty zewnętrzne.
Kicia ma uczulenie na pchły i zazwyczaj jak je ma, to łysieje na pleckach. Ostatnio miała podany pierwszego sierpnia. Teraz musiałam podać ponownie ,bo coś znowu na pleckach za rzadkie futerko :(
Na pasożyty wewnętrzne dostała pod koniec czerwca też na kark - PROFENDER.
Po niedzieli załatwię ten lek dla Cośka :)
Świetny ten kalendarz! Aż żałuję, że nie używam takich ściennych, bo bym sobie zamówiła.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńDziękuję Alda :-)I witaj na naszym blogu :))
OdpowiedzUsuńKalendarz piękny! :). Dobrze, że się udało z Cośkiem i Kicią :D...
OdpowiedzUsuńDziękuję Abi :)
UsuńSuper projekt! Ale chciałbym rzec, że szkoda, że brak na nim Filipka. Tak ku pamięci, lubiłem tego łobuziaka...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA wiesz właśnie dlatego że już nie ma Filipka nie chciałam nawet myśleć o kalendarzu ...
Ale jednak jest (Joasia ma moc przekonywania ),choć rzeczywiście pusto bez Filipka ...;((
Miło nam że pamiętasz i wspominasz naszego F.
Tęskno mi za Baldrickiem. Ciągle łamię sobie głowę, czy na pewno zrobiłem wszystko co mogłem. Tak samo przeżywałem razem z Tobą chorobę Filipka i będę go zawsze pamiętał.
UsuńTeż tęsknię bardzo za Filipkiem. Nie ma dnia żebym o nim nie myślała...
UsuńA tak na marginesie to w tegorocznym kalendarzu kotyszkowym mamy właśnie na październik "Śpiące Kloniki" ,a w zeszłym miesiącu był sam Filipek ..:)
UsuńNie ma go z nami fizycznie ,ale i tak jest i będzie zawsze ...
Smutno, że w przyszłym roku zabraknie na fotkach naszego Seniorka :-( A jakoś tak mi się też skojarzył kalendarz z moją babcią, która odeszłą w marcu, bo zawsze na święta pod choinkę kupowaliśmy jej kalendarz z kotami i w tym roku już nie kupimy ... No ale life still goes on.
OdpowiedzUsuńNowy kalendarz duecikowy jest też śliczny, powodzenia w kolportażu :-)
No tak to jest -smutki i radości ciągle się przeplatają :(
UsuńDziękuję :)
Kalendarz będzie drukowany tylko na zamówienie i nikt na nim nie zarobi :)
Kolportaż naprawdę nie jest ważny -chyba że dla tych tymczasów u Rustie ...
Ja co roku robię prezenty rodzinie ;))
Kotki są zawsze super.!
OdpowiedzUsuń