W 2010 pokazywałam już, jak to nasz Gucio kocha moje kapcie - Kapeć moja miłość.
W tym samym roku powstał jeszcze jeden wpis na ten temat - Fetysze.
Jest tam też o Karmelku co kocha sznurki ;-)
Rok później wpis - Tajemnica czystych kapci ;-)
Wszystkie te wpisy powstały jeszcze na naszym poprzednim blogu , na bloxie.
Potem już na bloggerze kilka wpisów pod etykietą Kocie sekscesy :-)
Dziś ciąg dalszy kapciowo-Gutkowej afery !
Pańcio nagrał film zaraz po moim wyjściu...
Niestety Mikeszek który zawsze czynnie bierze udział w tych sekscesach chyba się zawstydził , bo wycofał się jak tylko Pańcio wziął aparat do ręki ...
Za to Gucio tym razem poszalał z dwoma kapciami ;-)))
Z innego dnia są te zdjęcia poniżej ...
Mikeszek lubi tak podejść jak duszek i przycupnąć na Guciu ;-)))
Cichutko , bezszelestnie i leciutko , tak żeby ten się nie zorientował ;-P
Cyrki z tymi kotami , mówię Wam ! I tak co dzień , jak nie Gucio z kapciem , to Karmel z laską ;-)
Jak nas nie ma to zawsze po powrocie wiemy co się działo , bo kapci trzeba szukać , a sznurek się wala co rusz w innym miejscu ! ;-)))
Ciekawe czy Wasze koty też mają jakieś dziwne ciągoty , czy tylko nasze tak mają ? ;-)