niedziela, 19 sierpnia 2012

Mistrz pierwszego planu ;)

Dzisiaj karmiłam Filipka strzykawką :(
Niestety za wcześnie cieszyłam się z tego samodzielnego jedzenia . Nie chciał Renala , ani żadnego innego przysmaku :(
Cały czas mam jednak nadzieję że wreszcie zacznie jeść sam...
Najbardziej boję się że będzie uciekał na mój widok :(

Dziś pokażę Wam fotki sprzed czterech dni .
Próbowałam zrobić jakieś fajne fotki Filipkowi i oczywiście mistrz pierwszego planu - Gutek - nie pozwolił na to ;)

























 I jak tu się nie uśmiechnąć do takiego pysia ? ;))

Wszystkim którzy trzymają za Filipka kciuki i ciepło o nim myślą serdecznie dziękujemy .
Dobrze wiedzieć że nie jesteśmy z tym sami ...

25 komentarzy:

  1. Mimo wszysko wygląda dobrze. Poza sprawami żywieniowymi jak sie czuje?
    Z ciekawości.. ile Filipo ma lat? Powyzej 10?

    OdpowiedzUsuń
  2. Filipek 5 czerwca skończył 16 lat .
    Pozory mylą niestety ...;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Cały czas wysyłamy Wam ciepłe myśli Amyszko. Ucałuj Filipeczka od nas. I oczywiście dwóch pozostałych łobuzów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ucałuję - jak tylko z szafy zejdzie ...

      Usuń
  4. No nie - Gutek wymiata :-) Ależ strzela miny :-)
    Filipku - jedz proszę i trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gutek to nasz radosny chochlik ;)
      Filipek sam zjadł ze dwie chrupki :(

      Usuń
  5. Właśnie się dowiedziałam o chorobie Filipka, bardzo mnie to zmartwiło:( Będe trzymać kciuki i myśleć o Was ciepło. Jednak mimo choroby Filipek pięknie wygląda:)
    A Gucio jest cudny - nie przepuści okazji;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za kciuki i ciepłe myśli ...

      Guto też dziękuje :)

      Usuń
  6. Oj, pośpieszyłem się ostatnio z wpisem u Ciebie i u mnie, bo wydawało się, że Filipek będzie jadł tego renala :( A jednak złe wieści! Dieta niskobiałkowa z pewnością nie jest super smaczna, a i choroba powoduje, że kot zaczyna kojarzyć jedzenie z dolegliwościami. Lekarstwa, którymi ratujemy, też z jednej strony mają coś tam pomóc, a z drugiej działają negatywnie na inne organy. Kota "muli" to i choć głodny, nie ruszy. W końcu kroplówkami codziennymi trzeba wspomóc organizm. Najgorzej, że o takich dolegliwościach dowiadujemy się bardzo późno, kot wygląda i zachowuje się normalnie, dopóki nerki w poważnym stopniu nie są uszkodzone. Rany, nie wiem co pisać, bo też to przechodziłem z Baldrickiem, co dokładnie opisanej jest w jego historii u mnie. Nie chcę dołować, ale mówić, że będzie dobrze byłoby kłamstwem. K....aaaaaaaa!!!! Wyć mi się chce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za szybko się ucieszyłam ...:(
      Wiem ,czytałam u Ciebie i jeszcze wiele innych podobnych historii :((
      Zdaję sobie sprawę z tego co nas czeka :(((

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia Filipka, te pierwsze dwa.
    Ale Gutek jest niemożliwy...
    Cudny z niego kotek :-)
    I też wyszedł ślicznie na zdjęciu.

    Kciuki za Filipka ...

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja zupełnie przegapiłam przenosiny... I gdyby nie wpis w art-kotkach, odnoszący się do Coś-a, to bym się pewnie jeszcze długo nie zorientowała!!! :), ale już dodałam i będę. Kciuki są!

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki ... Co tu sie rozpisywać , 16 lat razem mówi samo za siebie ... Trzymajcie sie ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie , sam wiek Filipka i tego ile lat jest z nami mówi sam za siebie .
      Na razie cieszymy się każdą chwilą spędzoną razem :)

      Usuń
  10. No i przekonałaś mnie :-))) Załozyłam bloga !!! Na razie nieudolnie i wymaga wielu poprawek. Ale co mi tam , niech się dzieje ...
    http://kotki-ziutkidwa.blogspot.com/


    PS. Filipek nadal jest w moich myślach, kochany przyjaciel przez tyle lat ..... oby ta choroba spasowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to się cieszę i już lecę zobaczyć :-)

      Dziękuję ...

      Usuń
  11. Trzymam i martwię się o mojego ulubieńca...

    OdpowiedzUsuń
  12. :(... Nie martw się. Na pewno "zaskoczy" i będzie dobrze~!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.