Tym razem akcje rozgrywają się w nocy ...
Foty robione niemal po ciemku ,więc co do jakości wolę się nie wypowiadać...
Zazwyczaj jest tak że Gucio goni ,Karmelek ucieka . Jak czmychnie w ciasny zakamarek obok kolumny, to Gucio włazi pod oponkę i chce się skradać jako niewidzialny ;))
Ale oponka szybko spada, albo ustawi się tak, że obnaży myśliwego ;)
Wtedy Gutek udaje że on tylko sobie śpi/leży i w ogóle to jego Karmelek nie interesuje ;))
Jak na razie Karmelek skutecznie ucieka ,a Gucio opracowuje kolejne strategie ;))
Fajnie się bawią, dobrze,że jest ich dwóch,
OdpowiedzUsuńto przynajmniej nie nudzą się :-)
Jasne że dobrze :)
UsuńZakochałam sie w tym Guciu no :-))))
OdpowiedzUsuńW Karmelku też .... fajne chłopaki :-)))
UsuńNo to się ucieszą jak im powiem ;)))
UsuńMoje dwa nie chcą sie bawić, wolą wylegiwać się po kątach i zbierać sadełko. :-(((((
OdpowiedzUsuńEj chyba bujasz - ja widziałam gdzieś tam u Ciebie zapasiki i przytulaki cudne ;))
UsuńZapasiki to jak byli dzieciakami ... teraz to są leniuszki dwa ...
UsuńPrawdziwy Miszczu:)) Moje aktualnie uprawiają sport:)
OdpowiedzUsuńO proszę ,to gratuluję :))
UsuńBo nie o to chodzi by złapać Karmelka,
OdpowiedzUsuńale by gonić go
ale by gonić go :-))))
Masz rację ! :))
UsuńFantastyczni!!! Ale się uśmiałam :D :D :D... :)
OdpowiedzUsuń