Nie dziwcie się , dopiero co minął najpiękniejszy miesiąc w roku , a że był zimny i deszczowy
to rzadko z niego korzystaliśmy.
W tym roku jak nigdy , pierwsze kwiatki pojawiły się u nas dopiero pod koniec maja.
Teraz jest ich sporo i chyba żaden inny już się nie zmieści ;-)
Koty uwielbiają tą kwietną scenerię i my też 😁
Pierwszy raz nasz balkon upiększają drobne kolorowe kwiatuszki -kuzynki petunii i surfinii - Calibrachoa (Milion dzwonków) - te po lewej i te po prawej ...;-)
Te po prawej mają pełne kwiatki ...
Mistrz relaxu Mikeszek :D
Oprócz nich jest pelargonia , bakopa i azalia ...
Po ostatnich deszczach zieleń i kolory kwiatów wydają się jeszcze bardziej soczyste ;-)
Pięknie jest ! :D
Oglądam sobie Twoje zdjęcia, obok na kanapie siedzi mąż, który ogląda mecz, ale jednym okiem patrzy na mój monitor i nagle mówi: "aha, to te wszystkie balkony, kwiaty to się dla kotów robi, a nie dla ludzi!" :D
OdpowiedzUsuńGorzej! Dla sesji zdjęciowych kotów na bloga! Mój tata tak powiedział o aparacie :D XD
UsuńWiadomo, u nas wszystko dla kotów , my to tylko przy okazji się załapujemy ;-)))
UsuńAle faktem jest że sama uwielbiam się gapić na te kwiaty i nasze koty wśród nich. Nawet firanki zmieniłam na cieńsze , żeby z domu mieć lepszy widok na to co za oknem ;-)
Wydało się :D Nawet firanki!
UsuńTeż :-)))
UsuńPięknie, cudnie. ..... uwielbiam kwiaty. U Ciebie kociaki Maja bosko ☺. Uważaj tylko na ten milion dzwonków. Są śliczne ale szybko łapią mszyce .....
OdpowiedzUsuńDziękuję Meniu, będę czujna co do mszyc ;-)
UsuńNo najlepszy komentarz wygłosił mąż Eli :)))))))))))))) Nic dodać, nic ująć :))))))))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńMówię, ja bym tam spała jak Mikesz. Tylko prowiant i kuwety brak.
OdpowiedzUsuńNie ma tak dobrze, czasem trzeba do domu wrócić, poprzytulać się, pomiziać, pojeść , pobrykać, zrobić co należy i można się dalej byczyć na balkonie :D
UsuńŚliczny macie ten balkon :) Nie dziwię się, że koty uwielbiają tam siedzieć.
OdpowiedzUsuńU nas na balkonie jeszcze goło, ale będziemy sadzić kwiaty jak wrócimy z urlopu. Już się nie mogę doczekać. W tym roku stawiam głównie na zieleń, na balkonie pojawią się głównie zioła, nie będzie kwitnących na kolorowo kwiatów. Zobaczymy jak taka taktyka się sprawdzi :)
Bardzo jestem ciekawa tego ziołowego balkonu ;-)
UsuńPiękny balkon! U mnie też jest to ulubione kocie miejsce o tej porze roku. Mam dwie donice z pelargoniami, dwie donice z winobluszczem pięciolistkowym i jedną z iglakiem. Ale zachowałam też trzy skrzynki z zeszłego roku z ziemią - kotki uwielbiają tam siedzieć,więc nie pozbawiam ich tej przyjemności:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze by było zasiać trawkę w tą ziemię , będzie miękkie spanko :D
Usuń