Jak scerbaty na suchary rzuciliśmy się na słoneczko ;-)))
Wreszcie pańcia zakupiła dwa nowe kwiatuszki i już jest pięknie... :D
Mikeszek jak ma dość słonka to ładuje się pod ławeczkę ...;-)
Przy okazji przedstawię Wam naszego nowego sąsiada - kanarka - następcę Rudusia - o którym pisałam TUTAJ.
Ten nie jest aż tak urodziwy , ani tak pięknie nie śpiewa jak tamten , ale cieszymy się że jest i również umila nam życie ;-)
Ruduś niestety zginął tragicznie w grudniu :(
One się mają dobrze :D
OdpowiedzUsuńNie narzekają , to chyba tak ;-)
UsuńNasz kotylion również korzysta z uroków słoneczka, nadmienię tylko ze Tajga od godz. 5:00 rano komunikuje , ze balkon już dawno powinien być otwarty 🤨
OdpowiedzUsuńPiąta rano , to lekkie przegięcie. Chociaż jak zaczną się upały to i w nocy balkon otwarty ;-)
UsuńNie wiem czy u Was też ?
Tak, w upalne noce balkon pozostawiamy do dyspozycji kotek 😀
UsuńMy też dajemy kocurkom wolność ;-)
UsuńAle cudnie! I piękna okolica, jak widać :)
OdpowiedzUsuńNie przeczę , okolica jest piękna i ciągle się nia zachwycamy ;-)
UsuńU nas pada i pada, dopiero dzisiaj odrobina słoneczka,
OdpowiedzUsuńwidzę ,że Kotyszki korzystają w pełni z uroków wiosny i ciepełka :-)
U nas dopiero dziś pogoda w kratkę - słońce , deszcz , słońce , deszcz :/
UsuńPochmurno i spać się chce ;-)
U nas burze :(
OdpowiedzUsuńPo burzy słońce ! ;-)
UsuńŚliczne kwiatki! Śliczne koty! U nas znowu brzydko.....
OdpowiedzUsuńDzięki Elu :-)
UsuńU nas dziś też brzydko, pada i jest ponuro...:/
U nas już niestety podtopienia w pewnych miejscowościach.... :(
UsuńWłaśnie obseruję w mediach że w wielu miejscach 3 stopień zagrożenia powodziowego :(
UsuńU nas na razie drugi stopień ...
Oby się już skończyły te opady !
Faktycznie tak pięknie i kwieciście macie :)
OdpowiedzUsuńU nas z ciepełkiem tak różnie, dni sią trochę słoneczne, trochę deszczowe, raz cieplej raz chłodniej. Ale w tej chwili wszyscy garną się na balkon :)
O masz, co się stało Rudusiowi? :(
Nie chcę opowiadać o tragicznym końcu Rudusia. Nic to nie zmieni ...
OdpowiedzUsuńCo do balkonu, to u nas od trzech dni szlaban , bo pada :(