Chowa się za kolumną ,nawołuje , pomiaukuje , grucha ;))
A ten nic ! Zero zrozumienia ;)
Ignor totalny ...
Czasem jednak pogoni mu kota !
No bo czemu mu spać nie daje ? ;)) Ale zaraz ponownie idzie spać...
A Karmelek nadal chce się bawić w chowanego - ganianego ;)
Robi fikołki i oczka puszcza ...
...i nic ...
No kto się z nim pobawi ?
Bo przecież nie Gucio...
Jakoś tak to u nas jest że jak jeden chce ,to drugi nie bardzo . Kiedy wreszcie się zsynchronizują ? Tego nie wie nikt.
"w tym najwiekszy jest ambaras,
OdpowiedzUsuńżeby dwoje chciało na raz'-
zdaje mi się że to z Żeleńskiego, mam rację?
Masz rację :))
UsuńSilne charaketerki, kazdy chce zeby było jak on chce :-)))
OdpowiedzUsuńSzkoda że mało zgrani, ale to może tylko małe kociaki potrafią się bawić razem bez zastzeżeń.
Moje dwa Patafany tez się po kątach rozstawiają i w zabawie "razem" trudno ich spotkać.
Do misek za to zawsze razem przybiegają :-)))))
Najważniejsze, ze nie ma łapoczynów :-)
A tak ,do misek to razem biegną :))
UsuńZa to dziś w nocy były ostre zapasiki !
Balkon już zamykamy na noc bo zimno ,to szukają innych atrakcji ...;)
Może Gucio słusznie podejrzewa, że to prowokacje, zmyłki i wybiegi by najlepsze legowisko zagarnąć?
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga ;))
Usuń