Tu nie widać ...
I tu też ...
Oddawaj mi moją laskę !
Bo jak nie to sam se znajdę ...;)
O tu !
O znalazła się :))
Nareszcie razem ...:))
Nie oddam nikomu :)
Oj ,oj ale się porobiło ... A Gutek niezguła jeszcze im pomagał się pakować -//
Mam nadzieję że czegoś zapomną i szybko wrócą ;))
Ale będą tęsknić koteczki ... jednak fajnie, że zostają we własnym domku, a nie w jakimś nawet najlepszym hoteliku ....
OdpowiedzUsuńChata wolna, będzie impreza :-)
Udanych, wspaniałych wakacji zyczę :-))))
Dziękuję - znalazłam w spamie ,ale już jest ;))
UsuńMiłego wyjazdu Amyszko :-)
OdpowiedzUsuńKarmelek niespotykanie wierny swej rzemykowej wybrance ;-)
Już po ,ale i tak dziękuję ,bo było super ! :)
UsuńDobrej zabawy:))) Ciekawe czy mieszkanie będzie całe po powrocie;))) A Karmel z laską to jest zawsze mistrzostwo świata:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy )) Mieszkanie całe ,koty też :-)
UsuńOooo, koteczki zostaną sierotami :-)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy!
Dzięki :-)
UsuńNie całkiem same ,ale jednak ...
Żeby tylko Gutka nie spakowali;)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku:)
O mały włos Gutek nie pojechałby z nami ;))Tak bardzo chciał się zapakować ;)
UsuńDziękujemy ,było ekstra :-)
Świetny jest z tym sznurkiem :)... ! Odpoczywajcie spokojnie :D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńDziękuję :)
Niesamowity jest z tym sznurkiem. Koty przeważnie szybko się nudzą "zabawkami", a ten jak widać od miesięcy związany ze swoją "lasencją" :) Ostatnio na koncercie wyplątałem znajomemu sznurek z kaptura i widzę, że Mefisto też się w nim zakochał (tzn. w sznurku a nie znajomym :) Żadnej zabawki ani innych sznurków nie nosił tak w pyszczku jak ten właśnie sznurek, oblizuje go, chowa gdzieś sobie, zanosi pod kołderkę.
OdpowiedzUsuńKarmel to już parę lat z tym sznureczkiem ... ;))
UsuńCo jakiś czas piorę ,co jakiś czas chowam ,bo musi przetrwać jeszcze trochę ;)
To właśnie był sznurek z kaptura od bluzy :-)To może u Mefista też miłość kwitnie ? ;)
Udanego wypoczynku !!!
OdpowiedzUsuńSznurek to jest to. I zwykłe pudełko. Nie ma co wymyślać :D
Dziękujemy - trochę późno ale nie miałam dostępu do netu i nawet o to nie zabiegałam - bo to miał być odpoczynek od wszystkiego ;))
UsuńMasz rację -zwykłe zabawki są najfajniejsze -)
Trochę tęsknię... ;)
OdpowiedzUsuńJestem już i jak tylko ogarnę chałupkę po swojemu to będą relacje i cd... ;))
Usuń