Ale Karmelek ma śliczny uśmiech na drugim zdjęciu :-) Powiem szczerze - na widok rozbrykanego Gucia sama schowałabym się gdzieś w bezpiecznym miejscu, gdybym była kotem ;-) Lepiej dmuchać na zimne ;-)
Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam. Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.
Jak się upoluje takie wielkie piórko i ruszy wyobraźnią, to prawdziwy lew się w Guciu budzi
OdpowiedzUsuńI o to chodzi ;))
UsuńNa takich wygodnych oponkach to mnie by się nie chciało ruszyć :-)))
OdpowiedzUsuńMnie też,ale znając Gucia trzeba to zrobić :))
UsuńAle Karmelek ma śliczny uśmiech na drugim zdjęciu :-)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze - na widok rozbrykanego Gucia sama schowałabym się gdzieś w bezpiecznym miejscu, gdybym była kotem ;-) Lepiej dmuchać na zimne ;-)
:))
UsuńWidzę, że u Was piórka wciąż na topie. I do zabawy i do czyszczenia ząbków. Może tak pióropusz?
OdpowiedzUsuńTak ,to już kolejne zapasy z nad morza ;))
UsuńPióropusz to by się przydał -taki indiański ;)Ale by było piór do skubania ;)))
Nie ma to jak najprostsze zabawki i jeszcze pachnące jedzonkiem ... ptasim :-)))
OdpowiedzUsuńOtóż to ! :))
Usuń