Przywiozłam z wakacji jeden koci gadżet . To miseczka , tym razem nie dla kotów a dla nas .
Jest duża i mieści sporo łakoci , czy owoców :-)
Może ktoś widzi w niej inne zwierzę , ale ja jak najbardziej widzę kota ! ;))
Na deser podkocykowy i podkołderkowy Mikeszek ... ;)
Gucio na wysokościach ...
I Karmelito ze swoją lasencją ;))
Miłego weekendu !
tAM JAKIES ZIELONE OCZKO SPOD KOCYKA ZERKA...
OdpowiedzUsuńCzujnym trza być ;)
UsuńNa mnie czasem też łypie takie żółte oczko spod kocyka albo znad krawędzi kredensu. Wygląda jak "oko Saurona".........Ciągła obserwacja........ :-)
UsuńGDZIE kupiłaś tą miseczkę?????
OdpowiedzUsuńMiseczka firmy Arzberg z Outletu Rosenthal w Międzyzdrojach. Kosztowała mnie całe 5 złociszy :-)
UsuńPrawdziwa okazja , bo w normalnych sklepach ich białe produkty są po kilkadziesiąt złotych sztuka , a z wzorami to w ogóle masakryczne ceny ...
No ja też zdecydowanie w tej miseczce widzę kota :) Śliczna :)
UsuńJasne, że miseczka jest kocia! :) I jestem pod wrażeniem Gucia, nieźle się wspina!
OdpowiedzUsuńTo się cieszę że też to zauważyłaś :-D
UsuńGucio jakby mógł to by po suficie śmigał ;)))
Oczywiście, że miseczka to kotek. Piękna. :-)
OdpowiedzUsuńale super miseczka!
OdpowiedzUsuńkociaki rowniez :)
świetna miseczka :) ja widzę w niej kota :) :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny ! :D
OdpowiedzUsuń