Zaraz pokażę część z nich , ale najpierw o kotach ...
Nasze kotki przywitały nas z entuzjazmem , nie licząc Gucia który pierwsze chwile po naszym powrocie spędził za kanapą i nie chciał wyjść ...
Zapewne pomyślał że będzie jakaś rewolucja w postaci remontu czy cuś ;))
Ale jak ogarnął że to swoi wrócili to się wygramolił i cieszył jak pozostałe kotki :-)
Wszystkie są zdrowe , wyglądają znakomicie - opieka spisała się na medal :-D
Maciuś u mamy też ma się dobrze i wygląda wspaniale .
Pogoda nad morzem wbrew temu co kłamali w TV nam dopisała , więc nudy nie było ;-P
Spacerom nie było końca głownie po plaży z wiadomych względów ...
Dla tych co kochają morze mamy ze 100 zdjęć :-)
W jeden dzień był sztorm i niemal zalane plaże , ale też byliśmy i też robiliśmy zdjęcia :-)
W tym roku wreszcie weszliśmy na klif nowymi schodami ( powstały w 2013 roku) które prowadzą na Kawczą Górę w Parku Wolińskim . To wielka atrakcja te schody ...
Schodów jest 287 , mają szerokość 152 cm. i co zakręt jest taras widokowy , na którym można odetchnąć i napawać oczka przecudnymi widokami ;-)
Mają wysokość 51 metrów , a długość skarpy (po skosie) wynosi 85 metrów .
Jak się wejdzie i zejdzie to nóżki bolą jeszcze trzy dni ! :-))
Ale jak już się pójdzie drugi i trzeci raz to już bez bólu ;)))
Na koniec zobaczycie zdjęcia z ostatniego dnia pobytu , gdy na morzu było z 20 okrętów , czy statków z okazji jakichś manewrów .
No to jedziemy ...
Jutro ciąg dalszy wspomnień z wakacji , a w nich koty i dziki :-))
Międzyzdroje??? A ja mieszkam w Świnoujściu :)
OdpowiedzUsuńTak . A to rzut kamieniem ;)
UsuńSuper.fotki! Też kocham morze...
OdpowiedzUsuńDzięki Dorko , jak miło ;)
UsuńNo, poszlas po calosci! Ale to tym lepiej, bo moge morze ogladac bez konca, jest fascynujace, a ja cierpie na jego niedosyt. Schodki na klif akurat w sam raz na moja papierosowa zadyszke, ale pewnie bym wlazla, bo jest gdzie odpoczywac po drodze. Za to widok z gory wart calej fatygi. Wikingowy statek mnie zachwycil, a jeszcze bardziej zdjecie nr 92, gdzie tafla morza swieci takim klimatycznym swiatlem. Piekne!
OdpowiedzUsuńCzy tez masz odczucie, ze wszystkie urlopy trwaja stanowczo za krotko? :)))
Ja też mogę oglądać morze bez końca dlatego fot jest dużo , choć zapewniam że to nie wszystkie które zrobiliśmy ;)
UsuńMój A. też palacz a dał radę , choć już nie schodził tymi schodami a górą przez park ;)
Cieszę się że niektóre z nich Cię zachwyciły . Mnie te sztormowe też zachwycają , a statek Wikingów już parę lat temu ;))
Dla nas było akurat , nie za długo bo już tęskniliśmy za swoimi futerkami :-)))
ach...piekne widoki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko :D
UsuńCudowne!!! Też kocham morze, ale w tym roku byliśmy pod koniec lipca- tragedia, jeszcze nigdy nie widziałam tyle ludzi na plaży ( parawan przy parawanie) i wszędzie. Tłok, ścisk- widać było, że Bałtyk wrócił do łask tych, co wyjeżdżali za granicę. Ale na szczęście jeździmy do małej miejscowości w lesie, więc można było uciec od ludzi do lasu, a także iść prze siebie plażą. Pozdrawiam serdecznie po przerwie:)))
OdpowiedzUsuńWcześniej nie mogłam na bieżąco oglądać i komentować Twojej strony
Dzięki Iwonko :-) Dlatego my nie jeździmy w wakacje. Te tłumy mnie przerażają :/ Jak można w takich warunkach wypoczywać ? Oj tak , jak już to do jakiejś małej miejscowości , gdzie można uciec od zgiełku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i witaj po przerwie :D
lubię morze ale tylko na zdjęciach ;
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że wypoczęłaś Amyszko
pozdrawiam
A czemu tylko na zdjęciach Joanno ? ;)
UsuńJasne , najważniejsze że bateryjki naładowane :-))
Pozdrawiam ciepło
grunt, że nie padało :) Nad morzem jest nudno jak leje. Ja w tym roku też zawitałam nad polskie morze, pogoda była taka w kratkę ogólnie przyjemnie i na szczęscie bez upałów :)
OdpowiedzUsuńCzasem trochę pokropiło , ale za chwilę było słońce ;)
UsuńKiedyś byłam w Kołobrzegu na wczasach jeszcze jako panienka to lało dwa tygodnie . Masakra :/
Witaj na naszym blogu Olko :-)
Cudne zdjęcia i cudne wakacje!
OdpowiedzUsuńI bardzo, bardzo cieszę się, że wypoczełaś :)
Dziękuję Luno <3
UsuńWidać, że wakacje Wam się udały:) Cudne morskie foty:)))
OdpowiedzUsuńAno udały , aż dziw że to już po ...;)
UsuńDzięki :D
Amyszko, jaka z Ciebie piękna kobieta! ;) Mam nadzieję, że wypoczęliście i nabraliście sił :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kociu , to zasługa fotografa ;))
UsuńNabraliśmy sił , a w domu nie wiadomo w co ręce włożyć ;)
Na dodatek teraz oboje latamy do rodziców - ja do mamy , a A. do taty , bo się nam posypał ...:/