Bo to że mi się nie chce pisać , nie znaczy że kotom też się nic nie chce ;)
One brykają jak zwykle i to nie zawsze wtedy kiedy ja bym chciała ;))
Według mnie w nocy się śpi , ale moje koty uważają że niekoniecznie .
Nawet Mikeszek ten grzeczny potulny kotecek , rozbrykał się jak dziki zając !
I jak tu spać ?
Mam wiecznie zarwane noce, bo wtedy kiedy mnie się chce spać , one harcują . A jak mnie się już nie chce to one pokotem leżą :/ Jakoś nie możemy się zgrać ostatnio ...
Mikeszek jest taki słodki jak bryka że nie potrafię się na niego gniewać.
Zobaczcie sami ... ;)
Miłego weekendu kochani ! :-)
Kot musi przeciez odespac noc, wiec w dzien go nie ma. To przeciez logiczne, prawda?
OdpowiedzUsuńNasze potrafia sie w nocy wzajemnie ganiac. PO NAS. :)))
Szkoda że ja w dzień nie umiem spać :/
UsuńA to bieganie po nas to też znam - głównie Gucio-Mikezsz ;)))
Widocznie koty przestawiły się teraz na tryb nocny. W dzień śpią, a w nocy imprezują :)
OdpowiedzUsuńMoje też czasem przychodzą po całej nocy spędzonej poza domem i śpią jak zabite.
Twoje przynajmniej mają wychodne i możesz w nocy spać ;))
Usuńoj tam, oj tam! nocą są ciekawsze łowy, które w dzień się odsypia. a, że ludzie tego nie rozumieją....
OdpowiedzUsuńNo jakoś nie mogę tego zrozumieć ;)))
UsuńW nocy jest lepsza zabawa, a po takim przytuleniu wszystko można wybaczyć ;) I widzę nadal panna młoda u Mikeszka ma wzięcie ;)
OdpowiedzUsuńDziś znowu się do mnie przytulił :-) A wcześniej to mnie zawsze łapką paca i chce żeby go miziać ;))
UsuńTak panna młoda ma ciągle wzięcie u Mikeszka :D