To rzadkie chwile kiedy Karmelek pozwala sobie zrobić zdjęcie, gdy nie śpi gdzieś w budce ;-)
Tym bardziej się cieszę, że mogłam mu cyknąć kilka fotek w słońcu i na parapecie ;-)))
Nasze rudełko kochane :D
Do kompletu dorzucę dwa kochane przytulaki - Mikeszka i Gucia... ;D
I najsłodszą koteczkę Lalę ♥
Słodsze od najsłodszych pączusi prawda ? ;-)))
Do miłego !
Słodkie i okrąglutkie jak pączusie :)))). Zwłaszcza chłopaki to całkiem spore miśki - ich imponujące gabaryty widać szczególnie na rodzinnym zdjęciu z Tobą :). Miło popatrzeć na takie szczęśliwe kotełki i szczęśliwą Pańcię!
OdpowiedzUsuńNo trochę za okrąglutkie , ale jak je odchudzić gdy taki apetyt mają ;-)))
UsuńNiedźwiadki kochane ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńTeż nie za wiele mam kurdupli, ale najbardziej Sansa i Nikusia, bo reszta duża jest :)
Jak na razie Lala jest o połowę mniejsza od chłopaków :D
UsuńCo będzie dalej , zobaczymy... ;-)
Masz w domu prawdziwą cukiernię:)))
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam ;-)))
UsuńSłoneczny Karmel pięknie się prezentuje, też pewnie czeka na wiosnę :) Fajne masz towarzystwo do odpoczynku, idealne! :)
OdpowiedzUsuńTo jest idealna symbioza ludzko-kocia :D
UsuńSzkoda tylko że Karmello nie lubi się przytulać ...