O tym dlaczego tak jest można poczytać TUTAJ.
Karmel używał tylko kuwety w której był żwirek drewniany, Mikesz tylko tej w której był żwirek mineralny , a cwaniaczek Gucio zawsze korzystał z dwóch - do jednej robił jedno , do drugiej drugie , albo odwrotnie ;)))
Kilka dni temu dostaliśmy do przetestowania nowość na naszym rynku - Super Benek Corn Cat .
To zbrylający żwirek kukurydziany . Byłam bardzo ciekawa jak zareagują na ten żwirek nasze koty .
Najpierw wymieniłam żwirek w kuwecie Karmelka . Oczywiście nie trzeba było długo czekać jak wpadł do niej Gucio i od razu sobie zaznaczył teren ;))
Karmel odwiedził kuwetę wieczorem i też wszystko poszło gładko. Do rana był też w niej grubszy urobek , czyli przyjął się bez problemu.
Już następnego dnia wymieniłam żwirek w kuwecie Mikeszka. Nie muszę pisać że zaraz odwiedził ją Gucio ! ;)))
Mikeszek na szczęście też korzysta i widać że mu się żwirek podoba.
Cieszę się bo ten mineralny często przyklejał się do noska , a Mikesz go zlizywał . Ten może sobie zlizać a ja nie muszę się bać że mu zaszkodzi ;)
Co Wam będę kadzić . Żwirek jest ekstra ! Jestem nim zachwycona !
Od teraz to będzie nasz żwirek :-D
Super się zbryla , ładnie pachnie , roznosi chyba mniej niż te co mieliśmy do tej pory .
Myślę że jest wydajny , bo wyrzucamy tylko to co faktycznie nasikane. Grudka nie rozpada się przy wyciąganiu .
W przypadku poprzednich żwirków bywało różnie , zwłaszcza gdy kot wymieszał dobry żwirek z tym dopiero użytym .
A teraz foto relacja ;)
Do żwirków dla kotów i kociej koszulki dla mnie dołączony był liścik od ekipy Super Benka ;)
Emocji było co niemiara , ale jak możecie się domyślać karton na chwilę wyparł wszystkie inne atrakcje ;)))
Co do kuwet - zostajemy przy dwóch , dla wygody kociej oczywiście ;)
Tyle że teraz w każdej jest to samo !
Mam zamiar sprawdzić na ile starczają dwa opakowania na trzy koty. Jak już do tego dojdę to tu dopiszę .
Nasi testerzy dziękują za uwagę i ja też ! ;)
Ps.:
Już dwa lata minęły od ostatniego testowania żwirków i innych ciekawych produktów Super Benka .
Jak ten czas leci !
Super Benkowi dziękujemy za pamięć i możliwość testowania Waszych produktów :-)
Edit.:
Specjalnie dla Magdy widok żwirku w kuwecie
Edit.:
07.04.2015
Minęło 19 dni od testów . Z 14 litrów zostało w dwóch kuwetach na tyle że można było dziś zsypać do jednej kuwety - to jeszcze na tydzień starczy. Do drugiej wsypałam już z nowego (trzeciego) worka.
Myślę że dwa worki 7 litrowe na 23 dni na trzy koty wystarczą. Czyli dwa i pół worka na miesiąc spokojnie powinno wystarczyć :-)
Właśnie ostatnio czytałam o tym żwirku, podobno nosi się mnie na łapkach niż CBE+, który mamy teraz. Jak nam się skończą zapasy to ten wypróbujemy, skoro u Twoich testerów się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńWiesz Aniu nie znam CBE+ ale zauważyłam na Mikeszku , że jak tak fest namiesza w tym nowym żwirku - to wychodzi zapylony - pyszczek i łapki . Ale on długo drapie i wącha i drapie i wącha ... zanim klocka zrobi ;)))
UsuńDaj znać jak poszły testy .
On jest super :) Musztardowie używają go od kilku tygodni, wydajny i nie noszący się. Tylko czemu w takich małych workach?
OdpowiedzUsuńTego w dużych nie radzę kupować, granulki zgniatają się chyba pod własnym ciężarem i w worku powstaje dużo drobnego pyłu, który nosi się gorzej niż CBE+. Raz kupiłam i cały przedpokój miałam w kurzu gorszym jak po gładzeniu gipsu. Szkoda, że nie ma opakowań 20l.
Dobrze wiedzieć Beatko .
UsuńTeż bym chętnie widziała worki 15 - 20 litrowe ;)
hahaha :) po poście przeczytanym wściekle zachłannie, nastawiona na wypróbowanie żwirku, patrzę na tą fotorelację, żeby zobaczyć jak też wygląda taki kukurydziany żwirek i... widzę tylko sam karton od żwirku z lokatorami :) no... to zobaczyłam :) Buziaki dla całej rodzinki kotyszków :)
OdpowiedzUsuńSpecjalnie dla Ciebie dodałam fotkę :-P
UsuńBuziaki :-)
O raju, rzeczywiście ładnie zbryla... To ja najpierw spróbuję jak Ty - z jedną kuwetą :-)
UsuńDaj znać jak poszły testy ;)
UsuńA ja bym prosiła o porównanie do Catsbest eco+. Po kilku dniach użytkowania oczywiście. Bardzo pomocny post i z niecierpliwością czekam na kolejne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa nie porównam , bo nigdy nie używałam Catsbest eco+.
UsuńPozdrawiam ;)
Przez 13 lat Kizia korzystała z Benka naturalnego i ślicznie się zbrylał, to teraz Bezie też ten
OdpowiedzUsuńkupuję. Próbowałam patyczanego, ale za bardzo nie była zainteresowana.
Pozdrawiam Ania
Też lubiłam ten żwirek i nie będę się zarzekać że do mineralnego nigdy nie wrócimy ;)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Dzięki Amyszko, jak raz od miesiąca się nad nim zastanawiałam :). Nie ma gdzieś promocji z taką świetna koszulka? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Na FB na stronie Super Benka jest konkurs w którym można wygrać koszulkę i nie tylko ;)
UsuńPozdrawiamy !
Też używam Benka Corn Cat mam u siebie także recenzję tego żwirku dla mnie to numer 1 na rynku i niech inni mówią co chcą.
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię Bogusławo . Daj namiary na swoją recenzję ;)
UsuńNo ja właśnie nie wiem, czy nie zmienić. Używam Tigerino silikonowego, przy 5 kotach na miesiąc idzie średnio 8 worków po 5 litrów, czyli nie wiecej niż 40 litrów miesięcznie, finansowo wychodzi na miesiąc pakiet 30 litrów za 69 (bez promocji) plus jakieś dwa worki wiec 95 miesięcznie na żwirek. Czy to nie dużo? ;)
OdpowiedzUsuńI nie wiem czy jest alternatywa dla tego...
O i widzę, że bardzo pomocne będzie dla mnie info ile Ci idzie na 4 koty miesięcznie, o! Będę mogła wtedy porównać (możesz oczywiście moje wyliczenia wykorzystać jeśli się przydadzą) ile miesięcznie szłoby mi na żwirek właśnie kukurydziany. Zalezy mi na możliwości spuszczania go, że tak powiem. :)
UsuńCzwarte piętro to nie przelewki ;)
Mieliśmy zapas mineralnego , który poszedł do Maćka.
UsuńTe koty które są z nami są na żwirku kukurydzianym. Jak już wyjdzie cały żwirek to dam tu znać na ile starczy .
Kiedyś ten drewniany wyrzucałam do WC i to przez wile lat. Od trzech lat gdy są dwie kuwety , wywalam do worków , do wiadra.
Mamy o wiele mniejsze rachunki za wodę ;)))
Śmieci i tak wyrzucamy co dzień , a mieszkamy też na czwartym pietrze ;)
U mnie racgunki za wodę to akurat przy dwóch miśkach co się lubią pomoczyć (może nieczęsto, ale za to dość długo) to rachunków za wodę nie uratuję samym nie spuszczaniem żwirku :)
UsuńAle jeśli można zmniejszyć miesięczny koszt to fajnie by było :) Dlatego czekam na info na ile starcza owy wór :)
Pozdrowienia :)
To już mówię jak to u nas wygląda :
UsuńMinęło 19 dni od testów . Z 14 litrów zostało w dwóch kuwetach na tyle że można było dziś zsypać do jednej kuwety - to jeszcze na tydzień starczy. Do drugiej wsypałam już z nowego (trzeciego) worka.
Myślę że dwa worki 7 litrowe na 23 dni na trzy koty wystarczą. Czyli dwa i pół worka na miesiąc spokojnie powinno wystarczyć :-)
Czyli przy pięciu kotach pewnie jakieś 3 i pół worka, co daje nam ok 25 litrów... hmmmm
UsuńDo przemyślenia. Kuwety masz małe dwie czy duże? Bo ja mam jedną małą i drugą wersję big ;)
PS. U mojej mamy z wyliczeń jej wyszło, że przy czterech i częstym wybieraniu bryłek wychodzi jej jakoś 30 na miesiąc. No to zobaczymy jak się u was dalej potoczy bo chyba przy nim zostajecie?
Usuń(ja mam silikonowego jeszcze zapas wiec poki co moge poczytac inne dzieje ;) )
Mamy dwie duże kuwety. Wybieram zawsze rano i jak trzeba to jeszcze wieczorem ;)
UsuńA to całkiem jak u mamy i 4 kotów, dwie duże kuwety Catit jumbo :)
UsuńMoje koty mają jedną kuwetę bo gdy ustawiłem dwie to wzięły sobie za punkt honoru aby dokładnie osikać obie i nie wyrabiałem już z czyszczeniem. Też używam Benka ale z serii compact bo tylko takiego tolerują a i ja jestem zadowolony z komfortu czyszczenia kuwety. Seria standard ma zbyt gruby żwirek, niefajnie się zbrylał i był mało wydajny. Próbowałem też innych żwirków ale nie byłem zadowolony ani ja ani moje koty. Dostałem kiedyś od producenta wielgaśny worek takiego żwirku naturalnego, drzewnego. Pięknie pachniał lasem ale moje koty przez bite dwa dni obwąchiwały tylko kuwetę i w końcu nie wytrzymały i w ramach protestu zrobiły to co musiały obok. Od tej pory nie kombinuje, tylko kupuję Benka.
OdpowiedzUsuńA to prawda . Kiedyś przez pomyłkę kupiłam ten standart i nie mogłam się nadziwić jak się zepsuł nasz żwirek ;) A to ja się się pomyliłam , bo nie wiedziałam nawet że jest ten gorszy i lepszy :P
UsuńA moje dwa lubiły ten pachnący lasem :-D
No tak jak coś nie pasuje to lepiej trzymać się sprawdzonego .
Świetna koszulka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńPudła zasiedlone,żwirek chyba zaakceptowany a koszulka cudna! nie znam tego żwirku,cały czas Kocia używa drewnianego zbrylającego,nosi się na łapkach ale Kocia innego nie chce.
OdpowiedzUsuńWażne że Kocia zadowolona :D
OdpowiedzUsuń