Weekend mamy deszczowy i dość zimny więc główne rozrywki dnia to oczywiście spanie ... i spanie ;))
Zdarzają się co prawda momenty gdy świeci słońce ,ale ciepła to ono nie daje jak na razie.
Piec wrócił do łask, a w koszyku co rusz inne futerko ;)
Uczta dla wielbicieli rudości :-D
Zazwyczaj Karmel zmyka przed Guciem ,ale ostatnio coraz więcej wspólnych zabaw , czasem nawet odrobina czułości i wspólny sen na jednym piecu :-)
Miłej niedzieli :-)
No to posłodziłaś mi niedzielę. :)
OdpowiedzUsuńTo chyba zasługa słodkiego Karmelka ? ;))
UsuńDziękuję :-)
A u nas raczej ciepło , słonecznie i deszczowo :-))
OdpowiedzUsuńCudne te ich wspólne spanie :-)
Może coraz starsze i będą spokojniej się zachowywać ??
U nas dziś od rana słoneczko :-))
UsuńMa padać ,ale mam nadzieję że tylko przelotnie ;)
Też mam taką nadzieję. Gucio łagodnieje jak Karmel się czasem postawi. A to mu się ostatnio często zdarza. Nosa utrzeć i jest baranek ;))
śpiochy jedne...
OdpowiedzUsuńale mu ogonek wlazł na pierwszych zdjątkach... hihi
Majtoszki se zrobił z ogonka :-D
UsuńU mnie dzisiaj pięknie - normalnie lato :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cieszę się Grażynko , niech będzie lato ! :-D
UsuńPozdrawiam :-)
No nie ma to jak wczasy na piecyku! Tylko całować te łapeczki kochane. Jak już mówiłam kiedyś- Karmelek cudnie wychodzi na zdjęciach. Słodziaki....
OdpowiedzUsuńU nas też pogoda w kratkę.
Dobrze mówisz Iwonko :-)) Karmelek dziękuje ;)
UsuńUwielbiam takie senne dni z kotami, chętnie dołączam się do nich i jednoczę w lenistwie.
OdpowiedzUsuńJak się lenić to tylko z kotami :-)
UsuńRzeczywiście pyszota! :)
OdpowiedzUsuńJa tydzień temu też napaliłam w piecu, a i wczoraj miałam taki zamiar, ale że wyszło słońce i przygrzało nam w duże okno, to sobie w końcu odpuściłam. :)
O, Jola do nas wpadła ! Jak miło :-))
UsuńMam nadzieję że już nie trzeba będzie dogrzewać ;)
Kocham każdy rudy detal... :-)
OdpowiedzUsuńPodwinięty ogonek - cudo!
Joasia
Ciesz nas to bardzo Joasiu :-))
UsuńCałuski dla całej kociej bandy i dla Was :-)