Mamy słońce , mamy balkon i mamy kwiatuszki :-)
Koty są zachwycone bo ładnie pachnie, ładnie wygląda , no i można coś skubnąć ukradkiem ;))
A że potem Pańcia musi pawiki zbierać to mniejsza z tym ;)
Oczywiście w tym podskubywaniu kwiatków prym wiedzie Karmelito ...
Dziś porobiłam mu masę zdjęć , bo pogoda u nas piękna jak nad morzem ;))
Wieje wiatr ,ale nasz balkon jest na tyle osłonięty że tego nie czujemy.
Za to powietrze i słońce jak marzenie.
Ale jak co dzień najładniejsza pogoda jest do południa , potem się chmurzy i bywa różnie. Dlatego trzeba korzystać póki jest ;)
Mikeszek woli podziwiać z daleka ;)
Gucio woli cień pod ławeczką ...;)
Potem to już można odpoczywać za szybą ;)
Ps.:
Ciąg dalszy relacji jutro - będzie więcej Mikeszka :-))
Miłej niedzieli !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękna pogoda i piękni modele :)
OdpowiedzUsuńtak ta pogoda taka trochę wariacka - słońce, za chwilę chmury i deszcz. Ale jest ciepło i trzeba korzystać!
miłej niedzieli :)
Pogoda zwariowana, ale jak się ma balkon to w razie czego zawsze można schronić się w domku ;))
UsuńDziękujemy :-)
Cudny Karmelek, ale jakie bratki piękne!
OdpowiedzUsuńAndrzej zazdrości takiego pięknego balkonu! Bo balkon to wymarzone miejsce dla kota... :) Pięknie! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Anno, kochamy nasz balkonik , choć trochę mu brakuje do ideału ;)
UsuńAle pięknie u Was na balkonie :-)
OdpowiedzUsuńAle mają raj. To się nazywa bezpieczny dom. Koty cudna. Zdjęcia są piękne. :)
OdpowiedzUsuńKotyszki-Kwiatuszki.
Karmelek ma podobne fascynacje do mojego Ziomka. Wszystkie kwiatki trzeba pozaczepiać, zaznaczyć swoim zapachem (ocieranie się), czasami nawet podgryźć, :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karmelek ma podobne fascynacje do mojego Ziomka. Wszystkie kwiatki trzeba pozaczepiać, zaznaczyć swoim zapachem (ocieranie się), czasami nawet podgryźć, :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kiedy mieszkałam w warszawie nie mogłam pozwolić sobie na wiszące, balkonowe kwiateczki. wiał tam okrutny wiatr. przeniosłam sie na mazury i też wieje....
OdpowiedzUsuńNo masz Ci los ...
UsuńAle masz tam wiele innych atrakcji Ewo :-)
Karmelek na tle niebieskiego nieba... Coś pięknego! :-)
OdpowiedzUsuńściskam Was mocno
Joasia
Witaj Joasiu , ściskamy i pozdrawiamy :D
UsuńNigdy nie miałam rudego kotka, ale od kiedy poznałam Karmelka, jestem zachwycona rudaskiem. Balkon wspaniały, kwiatki piękne, ale jestem pod wrażeniem siatki zabezpieczającej, jak już to powiedziałam na fb. Widać wasze ogromne zaangażowanie Amyszko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRudaski są wyjątkowe :D
OdpowiedzUsuńCo do siatki - ta jest dobra bo mocna i na mocnej konstrukcji, ale już za rok musimy ją zdemontować. Będzie robiona nowa elewacja budynku i ocieplanie ...
Trzeba będzie wymyślić coś innego , równie bezpiecznego ;)