sobota, 15 października 2022

Akwarele-chrząszcz Herkules i wieści z frontu

Taki niewielki obrazeczek namalowałam niedawno żeby nie tracić kontaktu z farbami i pędzlami ;-)

Pomysł z internetu , autor prototypu nieznany👉 Obrazek... 

Chrząszcz mnie zauroczył i dopiero jak namalowałam , poszukałam w necie co to za stwór. I okazało się że to jeden z największych chrząszczy na świecie - Rohatyniec Herkules , który może osiągać 18 cm. Ten namalowany ma jedyne 15 , tak że młodzik jeszcze ;-)))




Użyte były :

Farby - Akwarele artystyczne White Nights Białe Noce 36 kolorów.

Blok do akwareli CANSON 250 ,format A5

Cienkopisy czarne Mikron 

Namalowałam jeszcze jednego żuka , ale ten niezbyt mi wyszedł. 

Mam zamiar namalować go jeszcze raz - już nowymi pędzlami , bo te co mam są do bani.

-------------

Mój asystent Karmelek , coś ostatnio często do mnie zagląda ;-) 

Głównie po przysmaczek , albo małe mizianko ;-)





Za to Lala z Mikeszkiem przeprowadzili się na pięterko. 

Znaczy się zima idzie ...

Ps.:

A my znowu po wetach z Lalą jeździmy. Niestety wróciliśmy do punktu wyjścia i pogodzenia się z pierwszą diagnozą. Bardzo ją wypierałam , bo wiedziałam z czym to się je.

Chodzi o IBD 👉 Nieswoiste zapalenie jelit 

Na to przez wiele lat chorował nasz Gucio :(

Czyli bez sterydów się nie da niestety ...

Próbowałam przez te dwa miesiące od wstępnej diagnozy , różnymi leczniczymi karmami , siemieniem lnianym , prebiotykami i czym tylko się dało odwlec , uciec od tego , ale się nie dało ...:(

Ale jesteśmy dobrej myśli , musi być dobrze !

Do miłego kochani ! 


9 komentarzy:

  1. Ojaciekręcę! to prawdziwy olbrzym, ten chrząszcz! Pięknie go odmalowałaś, pancerzyk lśniący jak prawdziwy :).
    Współczuję kłopotów z Lalcią, miejmy nadzieję, że leki pomogą i kicia lepiej się poczuje. Zdrowia dużo dla kotełków i człowieków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie Małgosiu :D I za dobre słowa dla Lalci i dla nas :* ♥

      Usuń
  2. Przepiękny ten chrabąszcz, jak wyjęty z książki o owadach, ten trzmiel na ścianę również jest cudowny❤️ Kotki przesłodkie, a Lali życzę dużo zdrowia🙏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne Klaudek , cieszę się że moje obrazeczki tak się podobają :D Lalcia też dziękuje ♥

      Usuń
  3. Zdrówka dla Lalci i reszty kotełków 😻chrząszcz jak malowany tfuuu tzn. jak żywy 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Przykro czytać o chorobach, ale wierzę, że będzie dobrze. U nas ostatnio Dyziu miał problemy z nóżkami, myśleliśmy, że to jakiś epizod, a wychodzi na to, że po prostu kocia starość... a dopiero był malutkim kotkiem....ehhh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Elu , z naszą Lalą jest już lepiej. Trzymamy się karmy vet , steryd też jest, ale już o połowę mniejszy. Wygląda jak zdrowy kot i z tego się cieszymy :-) Współczuję problemów z nóżkami u Dyzia :( Oby jak najmniej takich epizodów , a najlepiej wcale ! Nasz Filipek na stare lata nie kucał w kuwecie , tylko na stojąco sikał - po ścianie. Ale założyłam taką podkładkę pionową w kuwecie , coby leciało prosto do kuwety i było OK ;-)

      Usuń
    2. Tak sikał bo miał już problemy ze stawami ...:(

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.