Taka sytuacja to u nas rzadkość - synchronicznie wszystkie trzy !
Zazwyczaj Karmel je osobno , bo on się stresuje jak jest tłok , a tak w ogóle to lubi jak mu się mięsko do pysia wkłada ;-))
Pierwszy zawsze wciąga żarcie Gucio :-)
Potem Mikesz ...
Karmel tylko pomymla i zostawia ...
(Tu dołożyłam Mikeszkowi ale już nie chciał )
Gucio gdybym mu pozwoliła zjadłby na raz trzy porcje !
Więc zabieram i daję później ;-P
Ps.:
Nie wiem kiedy uda mi się zrobić sesję zdjęciową Karmelka. Musicie być cierpliwi, bo model nie chce pozować ;-))
Moje NIGDY nie jedza jednoczesnie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się doczekasz ;-))
UsuńJa mam łatwiej bo do ogarnięcia tylko dwie kotyczki, zazwyczaj jedzą synchronicznie chociaż Balbinka czasami musi sprawdzić czy w miseczce Tajguni nie ma lepszych kąsków :-)
OdpowiedzUsuńU nas głównie Gucio sprawdza wszystkie miseczki ;-))
UsuńAdama zapomniałam dodać że tuptam z niecierpliwością na portfolio Karmelka :-)
OdpowiedzUsuńNadal nic ...zero pozowania ;-)
UsuńŚwietnie wyglądają razem chłopaczki :-)
OdpowiedzUsuńA Karmel niech się nie wygłupia tylko pozwoli focić.
Czekamy :-)
Prędzej sikorki na balkonie zapozują , niż Karmelito ;-)))
UsuńPodziwiam, zeby upilnowac trzy kotyszki, ja z dwoma mialam problem;)
OdpowiedzUsuńNadzór musi być , bo wszystko zeżarłby Gucio ;-P
UsuńSuper wygląda takie jedzenie synchroniczne! :D Ja na razie mam jedno futerko a więc i jedną miseczkę, ale kiedyś kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuńWyczekuję bardzo Karmelkowej sesji, nie ujmując reszcie Twojej gromadki, ale rude koty to moja słabość <3
Jednego przynajmniej ogarniasz , a przy dwójce czy trójce to może być trudno ;-))
UsuńPracuję nad tym , znaczy się czekam na odpowiedni moment ;-P
Piękne kotki <3 Cierpliwie czekamy na sesję zdjęciową Karmelka, z nim tak samo jak z Maksem pozowanie nie jest dla niego :)
OdpowiedzUsuńNo masz babo placek , tylu czekaczy a model nie chce współpracować ;-)
Usuń