Szkoda że mi je zabierają , bo bym sobie pomieszkał dłużej ;))
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Lubię paluszki ! Jak mi się uda wyciągnąć z kubeczka , to jest zabawa ;)))
Potem Pańcia ma co sprzątać , bo ta zabaweczka jakoś dziwnie się rozpada . Czasem sobie chowam pod dywan ale potem nigdy nie mogę znaleźć. Tylko jakiś drobny pył tam jest ...;)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Lubię też chować się w kartonach ...
Ale który kotek tego nie lubi ? ;)))
A to dopiero kradziej slonopaluszkowy! :)))
OdpowiedzUsuńPaluszki? Diabełek kochany :) Nasz Gucio kiedyś wyżerał chipsy i też wszędzie po nich była taki dziwny pyłek ;)
OdpowiedzUsuńNasz Filipek uwielbiał chipsy ... paprykowe najbardziej ;)))
UsuńPaluszki? Moje koty nie gustują, ale za to kotka uwielbia słomki, jest wstanie nawet z kufla wyciągnąć i szaleje :)
OdpowiedzUsuńSłomkami też lubią się bawić , ale Mikesz jak zobaczy że wyciągam paluszki to jak zahipnotyzowany ;)) Musi mi ukraść i się pobawić. Jak zgubi przybiega i wyciąga kolejnego ;)))
UsuńA u nas tylko Czekoladowy jada drożdżowe, inne nie gustują w takim jedzonku :-)
OdpowiedzUsuńPiękny jest Mikeszek , piękny :-)
Smakosz Czekoladka :D
UsuńSłodki jest.
OdpowiedzUsuńAle super paluszkowy zjadacz z tego Mikeszka :)
OdpowiedzUsuńTe czarne to jakies takie szczegolne gusta maja torebkowe :-) Tak mi sie cos wydaje ze w reklamowkach to najwiecej czarnego widac zawsze na blogach :-)
OdpowiedzUsuńMówisz ? ;)))
Usuń