Mamy wreszcie wymarzoną śnieżną i białą zimę. Wiem że nie każdy o takiej marzył , ale ja co zimy nie lubię , to taką białą wręcz przeciwnie ;-)
Jest bajecznie i szkoda że nie każdy może się z niej cieszyć - oczywiście z przyczyn wiadomych - zakazy , nakazy ...
Lala zauroczona białym puchem co sypie się z nieba ;-)
Nie znudziło jej się też obserwowanie przylatujących do karmnika ptaszków ;-)
Jak nie "pomaga" Pańci w kuchni 👀...
To ukrywa się to tu to tam ... ;-)
Czasem to lew salonowy ...
Na zmianę z Mikeszkiem ;-)
Jakby ktoś szukał Karmelka , to jest tutaj , w kwiatuszku ;-)))
Innym razem z Mikeszkiem na jednym drapaku :-)
Na koniec kocie kapciuszki :-)
I jeszcze raz śnieg za oknem ...;-)
Lalcia w zachwycie 😻
Do miłego kochani !
Lala pewnie się dziwi, że tyle tych białych muszek naraz wyleciało :))).
OdpowiedzUsuńMoje maluchy wypuszczone na dwór na pierwszy śnieg oszalały z uciechy :))). Najpierw nie bardzo wiedziały jak się poruszać po zaśnieżonym ogrodzie, ale jak wyczaiły, że to zimne białe nic złego im nie zrobi, to zaczęły się zwariowane harce i szaleństwa! No i fajnie, niech ten śnieg trochę poleży :).
Dziś właśnie wypuściłam koty na balkon na chwilę , coby się nacieszyły zimą i białym puchem. Mikesz już znał z poprzednich lat , a dla Lali to był pierwszy raz ;-)
UsuńTrudno było ją z powrotem zagonić do domu , tak jej się spodobało :D
Nasypało duuużo śniegu i ciągle pada. Do tego jest mrozik fajny , nie za duży , -5 stopni.
Ale Lala wyrosła! Jaka z niej się zrobiła pyzata tygrysica! :)
OdpowiedzUsuńPyza i kluska w jednym ;-)))
UsuńHaha to zainteresowanie śniegiem :D
OdpowiedzUsuńKoty mają coś takiego w sobie że lubię je oglądać:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze pooglądać, a jeszcze lepiej się do nich przytulić :D
UsuńPozdrawiam !
Kochane są twoje koty:D Chyba zrobię jeden post pokazujący, jak wygląda dzień mojego kota, bardzo to ciekawe:D
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę wpis o Twoim kocie :D
UsuńTylko powiedz na którym blogu , bo tyle ich masz ...;-)))
Lala to prawdziwa gwiazda, chociaż widać że łobuzerka też jej nie obca :D
OdpowiedzUsuńGrandziara straszna, dwoi się i troi dosłownie - wszędzie jej pełno :D
Usuń