Lala to straszna kombinatorka.
Na balkonie niby bezpiecznie , balkon zabezpieczony metalową siatką , wszystko jak ma być.
Nikt nie przypuszczał że któryś kot zainteresuje się plastikowy zaciskami do mocowania siatki :/
A to nasza spryciula potrafi odgryźć je od balustrady !
Już wiemy dlaczego pojawiają się zerwane , na podłodze balkonu ... Ona lubi się nimi bawić - jest to element zabawy - odgryźć , pobawić się , porzucić i szukać nowej do wygryzienia ://
Ciągle trzeba sprawdzać czy wszystkie są na swoim miejscu 😮
No nic to , trzeba zmienić przyzwyczajenia i bardziej uważać . Nie będzie mowy o zostawieniu otwartego balkonu na noc ...
Przynajmniej dopóki pannica nie wydorośleje ;-)
A że Pańcia wywaliła z balonu trawę , bo wiecznie jakieś pawie zbierała , to Lalcia sobie upatrzyła inną atrakcję do ugniatania - moje kwiatuszki ! ;-)
Pamiętacie w zeszłym roku jak to się kokosiła w mojej pięknej pelargonii ? → Pelargoniowa panienka.
W tym roku pelargonii nie ma , za to są (a raczej były) cudne bratki ;-)))
Lala lubi się w nich kokosić i żadne prośby , ani groźby nie mogły jej z tych bratków wykurzyć :/
Dlatego musiałam je zabrać i powiesić wysoko !
Lala w zamian dostała korytko widoczne powyżej . Trzeba tylko zasiać albo przynieść trawy do wysiadywania , może wtedy odpuści kwiatkom ;-P
Na razie musi jej wystarczyć fasolka ...;-)
Albo kapelutek Pańcia ;-P
Do miłego kochani ! 💓
Lala w tych bratkach skojarzyła mi się z wielkanocnym zajączkiem :).
OdpowiedzUsuńMoja Basia uwielbia wylegiwać się w skrzynce z kiełkującymi warzywkami w ogrodzie zimowym - ogórki tak wysiadywała, że ledwo kilka sztuk udało się odratować. Niedawno posiałam kolejne i wbiłam tam gęsto patyki do szaszłyków, żeby panience nie było tak wygodnie - na razie skutkuje :).
Fajny patent z tymi patyczkami, ale bałabym się że Lala zrobiłaby sobie krzywdę ...;-)
UsuńJejciu jaka słodziara, koty są rozkoszne. P.S. masz śliczny baner:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie Klaudek884 ! :D
UsuńChyba za stary jestem na takie małe "dzieci" :)
OdpowiedzUsuńTo byłem ja właściciel kapelutka
Oj tam ,oj tam ;-)))
UsuńGenialna jest :D taki żbiczek się trafił ^^
OdpowiedzUsuńAż za ;-)))
UsuńTrzeba mieć przy niej oczy dookoła głowy :D piękna jest:)
OdpowiedzUsuńTo prawda ! ;-)
UsuńMamma mia! Ależ to jest łobuzica!!! ;) Chociaż uważam Ksenię za łobuza, to przy Lali to istny anioł, zwłaszcza na balkonie :D
OdpowiedzUsuńKsenia to przy Lali aniołek ;-)
Usuń