Pamiętacie jesienny wpis 👉 Akwarele - żyrafka i kocie czułości ;-)
Wtedy już miałam przygotowany szkic na dwie żyrafy, ale sobie odpuściłam na czas nieokreślony. Wydawało mi się że nie podołam.
Zaraz po Nowym Roku wzięłam się jednak za ten trudniejszy obrazek ;-)
Malowałam go w dwóch etapach - najpierw pierwszą żyrafę , a po kilku dniach drugą.
Umęczył mnie strasznie , ale jest i jestem z niego dumna😊
Inspiracją były żyrafy Louise De Masi.
Blok do akwareli - GAMMA - Watercolor 300 - 30x40 cm.
Farby - Akwarele artystyczne White Nights Białe Noce 36 kolorów.
Płyn maskujący Talens , ołówek automatyczny.
Na deser panienka z okienka , czyli Lala w pralce ;-)))
Kochani wszystkiego dobrego w nowym roku 💓
Do miłego !
Jak dobrze, że postanowiłaś kontynuować tą akwarelę i ją skończyć, jest cudowna ❤️ A kotek w pralce też uroczy, mój ostatnio spał w umywalce 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa Klaudek884 :D
UsuńŻyrafy są fantastyczne. :) Kot w pralce cudo. Doceniam piękno Twojej akwareli, ale co kot to kot! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Danusiu i Lala też :-)))
UsuńPiękne! Ostatnio próbowałam zabawy z akwarela, ale to chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu za miłe słowa :D
UsuńOj nie poddawaj się. Zacznij coś prostszego. Jest dużo pomysłów na Pintereście , albo na You Tubie - toturiale ;-)