wtorek, 20 sierpnia 2013

Takiemu to dobrze :-)

U nas zimno. Jak ktoś chce się ochłodzić to zapraszamy do nas ;) W ten weekend , a właściwie już od jutra będzie u nas Święto Ceramiki. 
Przez parę dni będzie się trochę działo ... ;))

A Karmelek ma osobistego pucusia ;))
Myje Karmelka przy każdej nadarzającej się okazji i jak w przysłowiu - szewc bez butów chodzi - pucuś nie ma czasu żeby wypucować siebie ;)
Tu widać czarne futerko pobrudzone przez Gucia .
Gucio najwidoczniej skoczył na Mikeszka prosto z kuwety - chyba z mokrymi i brudnymi łapkami  bo zostawił brudne ślady .
Ale co tam swoje futerko ,trzeba wypucować rude ! ;)))














Karmelek bardzo to lubi i zawsze jak Mikesz kończy to nie może ukryć rozczarowania ;))











Kolejna okazja do wypucowania rudaska ;)















Za to Gucio nie lubi takich czułości . Ogania się od Mikeszka jak od natręta .
I zrozum tu kota ? ;)


22 komentarze:

  1. Kociki się kochają ale tylko w jedną stronę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie się kochają , tylko każdy na swój sposób ;))

      Usuń
  2. U mnie to samo tylko w wersji biało-rudej;) Ale role te same. Czyli Rudy jest szorowany;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mina karmelka mowi sama za siebie:) jak milo popatrzec na takie czulosci,dzieki ci za te zdjecia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :-)) Bardzo nam miło że się podobają :-)

      Usuń
  4. Fajnie uchwyciłaś na zdjęciach kocią toaletę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Nie są za dobre bo byłam na złej pozycji , a nie chciałam ich nie spłoszyć ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Jedni są do mycia, inni do zabawy... :). Nie wiedziałam, że Karmel lubi takie pieszczoty :). Ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , on to uwielbia i tak często podtyka nos Mikeszkowi do lizania , że ten czasem go pacnie łapką ;)
      Ale to go wcale nie zraża :-D

      Usuń
  6. Fajnie; Karmelek ma toaletę bez wysiłku własnego :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Mikeszek urósł ... teraz to widzę gdy tak koło Karmelita stoi.
    Karmelek jak sama nazwa wskazuje to "slooodki koteczek" wiec Mikeszek luuuuuubi wylizywać mu futerko :-)))
    ciągle coś robią chłopaki można patrzeć godzinami ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie , to słodziak - to trzeba polizać ;))
      Mikeszka do jedzenia nie trzeba namawiać , w przeciwieństwie do Karmelita.
      Ale zdradzę Ci w tajemnicy że odkąd Karmelek ma obróżkę z feromonami poprawił się o 30 deko :-D

      Usuń
  8. Wzruszają mnie takie fotki i takie widoki. U nas "takie rzeczy" tylko w zimie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To i tak dobrze - znaczy się relacje są znakomite , tylko okoliczności nie sprzyjają ;))

      Usuń
  9. Czystość otoczenia ponad wszystko. Po kąpieli według Kostki też zawsze jestem brudna ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.