Tym razem pomysł podrzuciła mi córcia, bo to Ona zapragnęła mieć dwa podobne obrazki na swoich ścianach ;-)
Mnie nie trzeba dwa razy prosić , tylko czekałam na odpowiedni moment i okazję. Okazja się nadarzyła dwa dni temu - pod choinkę 😄
Pierwszy obrazek a la Banksy inspiracja - pranie zebry - i - kolor.
Drugi obrazek przedstawia całkiem nieoczywistą twarz. Autora prototypu nie znam niestety ,ale jak się dowiem to dopiszę ...
Tak się prezentują dwa obrazki ...
Format 30x40 cm.
Zdjęcia trochę ujmują niestety , ale efekt wygląda naprawdę fajnie :D Nawet ja jestem zadowolona , a to się nieczęsto zdarza ;-)))
Córcia zachwycona , rodzinka też ;-)
W wigilię cyknęłam sobie fotkę aż trzech obrazów z "moimi" misiami na ścianie u dzieci. Zobaczcie jak cudnie się prezentują 😍
Na koniec zafrasowana prezentami Lala ...
I co ja mam niby z tym zrobić ?
Skoro mam misia , to mi inne zabawki nie są potrzebne ...
Pańcia se żyły wypruwa , a tu taka niewdzięczność ! 😝
Ale skoro jeszcze trwają Święta , to kochani wszystkiego dobrego na święta i każdy kolejny dzień ;-)
Do miłego !