Niewiele się zmieniło na tym naszym balkonie od początku kwietnia.
Wciąż mamy tylko trawkę dla kotów i jeden marny kwiatuszek ;-)
Pogoda nie rozpieszcza i jak nie zimno, to dwa dni upałów i potem znowu zimno :/
W kraju susza, więc ten deszcz co spadł dziś w nocy to kropla w morzu potrzeb...
Ja ciągle czekam na jakiś sygnał w głowie , czy już pora na zakwiecenie balkonu ?
Na razie bez odzewu ;-)))
Słuchając przepowiedni pewnego znanego jasnowidza, całe lato będzie właśne taką pogodową karuzelą - jak nie susza , to kataklizmy burzowo-deszczowe.
Ciekawe czy się sprawdzą ? ;-)
W kwietniu nie było zbyt wiele ciepłych dni , ale te co były wykorzystaliśmy maksymalnie :-)
U nas niestety pogoda się skiepściła (tylko 11 stopni) i od dziś znowu szlaban na balkon.
Ostatnie dwa dni były wręcz upalne i te 20 stopni mniej to istny szok :/
Oby długi majowy weekend był słoneczny i ciepły !
Do miłego !
Jak im fajnie! Ja bym się dala zabic za balkon z kanapa. Spalabym tam cały dzień.
OdpowiedzUsuńZabitej to balkon chyba nie potrzebny ;-)))
UsuńHahahaha może zeby nie smierdzialo hahhaha
Usuń:D
UsuńMój tata zawsze jak jest u mnie to mówi, ze jakby miał taki balkon jak ja, to całą wiosnę i lato spałby w hamaku :D i zawsze mu przypominam, że mam piętro niżej sąsiada palacza, żadna przyjemność :D Ale fakt jest taki, że balkon jest fajny. Oby była pogoda na sadzenie kwiatków ;)
UsuńSąsiada można ustawić do pionu , niech pali sobie na dworze z dala od okien ;-)
UsuńJa też jeszcze nie ruszyłam z akcją sadzenia kwiatków na balkonie. Ale mam taki plan. Nie wiem jeszcze kiedy, bo ciągle mi się przesuwa, ale może już jakoś w połowie maja?
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie Olko :-)
UsuńU nas na razie ciągle pada i tak ma być jeszcze z tydzień. Jak już się rozpogodzi to wezmę się za kwiatki ;-)
No właśnie, z tą pogodą to wariactwo! Co znajdę trochę czasu na prace ogrodowe, to oczywiście zimno albo pada, albo dla odmiany afrykański upał. Koty to zawsze mają fajnie - jak nie balkoning, to kanaping czy tam foteling :).
OdpowiedzUsuńOby wszystki koty miały tak fajnie, jak te nasze domowe ;-)
UsuńBalkon to chyba ulubione miejsce wszystkich kotów! Nasze łobuzy codziennie od rana skaczą po oknie, żeby je wypuścić. I nawet jak jest zimo to ONE muszą zdecydować, czy jest AŻ tak zimno, że nie można wyjść... :D
OdpowiedzUsuńU nas to samo , pomimo zimna i deszczu bardzo chcą wyjść. Czasem uchylam drzwi żeby się przekonały że na dworze nie jest fajnie. To wystarczy żeby mieć spokój na jakiś czas ;-)
UsuńCudowne te Twoje kotki Ewuniu, zawsze mnie zachwycają. Moje strasznie zwracały po takiej zielonej trawce. Na kwiatki rzeczywiście chyba jeszcze było za zimno. Wczoraj w Jeleniej padał deszcz ze śniegiem, potem śnieg i były tylko 2 stopnie. Nie wiem jak w nocy, mógł być przymrozek. W taką pogodę na Śnieżce jest kilka stopni mrozu i śnieg. A balkon masz zawsze piękny, ale do kwiatów trzeba mieć rękę, jak do wszystkiego. Pozdrawiam Was bardzo cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko za miłe słowa :D
UsuńW sumie to po to jest trawa , żeby zwróciły co im zalega. Ale jak za dużo to nie zdrowo. Ja często wymieniam starą na młodą - wtedy aż tak nie podrażnia brzuszków...
U nas też zimnisko, od wczoraj znowu piec załączony.
Pozdrawiamy cieplutko !