Ale przez parę dni koty miały ubaw ;))
Chyba myślały że to dla nich , bo szybko ją zawłaszczyły. Najbardziej upodobał sobie szafkę Karmelek. Najwyższa półka była jego ! ;)
Uwielbiał tam wskakiwać przy każdej nadarzającej się okazji...
Czasem wskoczył też Gucio , ale to chyba z zazdrości , a nie zamiłowania do szafki .
Szafki już nie ma , a nam zostały tylko wspomnienia ;)
Trzy kosze i tylko jeden chętny ? !
Zaczepki szukasz ? ;)
Nie dam się sprowokować :-)
Wyłącz te latarki mały !
Jaki mały ? !
Trójkąt Bermudzki...
Hierarchia czy sprawdzanie czujności ? ;)
Zawsze ktoś na kogoś poluje ;)
Tu mnie nie złapiesz !
O !
Gucio też musi mieć swoje 5 minut ;))
Było fajowo ...;)
Rudaskowi żal , ale ...
Jak szafka zniknęła , to nasz pokój zrobił się baaaaardzo duży ! ;)))