Dziś nowa porcja języczka dla fanów ;)))
A tak wygląda łóżko Pańcia po bojkach pewnego zgranego(?) dueciku ?
Jak widać po fotach winnych NIET ! ;)))
Pamiętacie jak pisałam że Gucio kocha moje kapcie i zawsze się nimi zajmuje jak ja gdzieś wychodzę ? Dla tych co nie pamiętają zajrzyjcie tutaj -sodoma-i-gomora;)
Czasem jak wracam to muszę się naszukać kapci , bo są w różnych miejscach. Na łóżku , pod łóżkiem , pod poduszką , na stole ! ;)
Raz kapeć był zatrzaśnięty w etui okularów , bo etui leżało na łóżku i Gutek musiał jakoś to udeptać i się zamknęło na kapciu ;)))
Zawsze mnie rozbawia to szukanie kapci . Ostatnio kapeć wylądował na laptopie ;))
Taki ośliniony potem muszę nosić , nie ma to tamto ;)
Dbają te nasze koty żeby się nie "smutkować" i nie nudzić prawda ? ;)
Mikeszek wygląda słodko z tym wystawionym języczkiem :)
OdpowiedzUsuńNoooooo :-))
UsuńJak zwykle mikeszowa szyneczka rozczulajaca :-)
OdpowiedzUsuńŚlady po walce imponujące, a miny tak niewinne ;-) Kto, myyyy??? Nieeee :-)
Mnie też bawi ten fetysz Gucia, biedne papcie, nie mają letko ;-)
:-)))
UsuńAle słodziak z tego Mikeszka i ten jego języczek :)
OdpowiedzUsuńHarce na kanapie musiały być niezłe, skoro tyle futra się posypało! :)
Ale oczywiście oboje winowajców patrzy się na pobojowisko z minami niewiniątek - co złego, to nie my ;)
A z tymi kapciami to masz wesoło :) przynajmniej nie ma rutyny, kapeć zawsze w innym miejscu ;)
O rutynie nie ma mowy ;)))
UsuńA harce hardcorowe , wiem po dźwiękach jakie wydają w czasie bójek , ale zanim dobiegnę to już po ptokach ;)
O tak, dbają o to. :) Ale heca z tymi kapciami! Na laptopie:))
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńFutro na łóżku i zmaltretowane kapcie - musi być u Was wesoło i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMusi ;)))
Usuńhaha, swietne opowiesci! mikesz z tymi reflektorami i jezyczkiem wyglada jak nacpany kosmita :P
OdpowiedzUsuńNaćpany ? Chyba szczęśliwy ? ;)))
UsuńMikesz przeuroczo wygląda z tym języczkiem na grzejniku :)
OdpowiedzUsuńA z kapciami, to dosłownie jaja! Co się musi wyprawiać, jak Cię nie ma!
Muszę kiedyś przed wyjściem kamerę zamontować żeby to zobaczyć ;))
UsuńAle mnie rozbawiłaś amyszko historią kapciową :) Mikeszek cudnie wygląda z wystawionym jęzorkiem :) No i to pole bity usłane kłakami. A kotki jak gdyby nigdy nic zgrywają niewiniątka i aniołki.
OdpowiedzUsuńBo to aniołki przecież ;)))
UsuńStrasznie nuuuuuuuuuuuuuuuuuuudno byłoby bez nich ...
OdpowiedzUsuńOj tak i jak smutno ...;)
Usuń