poniedziałek, 4 marca 2013

Sezon balkonowy otwarty i pierwsze urodzinki M. :-)

Nareszcie !
Sezon balkonowy otwarty :-))
Dziś był piękny słoneczny dzień i musiałam wreszcie wypucować balkon dla kotów.
Przy okazji okna i wszystko inne ...
Jakby nie ten dymiący komin obok ,to byłoby  idealnie ...
No ale nie można mieć wszystkiego ;)
Kotki rozkoszowały się słońcem ,powietrzem i widokami :-)


 Pachnie wioną :-))












Mikesiu polubił od razu ulubioną ławeczkę Filipka :-)






 Cudnie jest !


 Pierwsza wiosna Mikeszka nadchodzi ...;)


























Wzorki z odprysków na kafelkach też są interesujące ;))










Potem to już tylko harce i swawole były ...;))


A tak na marginesie to Wam zdradzę że właśnie minęły niepostrzeżenie Mikesia pierwsze urodzinki. Takie orientacyjne ,ale jednak ;)
Ustaliłam na początku że właśnie 1 marzec to będzie ten dzień i zapomniałam ...ups ...

Mikesiu dużo zdrówka  i 100 lat  nasz skarbeczku kochany  ! :-))



42 komentarze:

  1. Ja się strasznie cieszyłam z ogrodu a teraz żałuję, że nie mam tez balkonu bo Franek w sobotę wrócił z dworu bez dwóch pazurów, przemywałam i nadal przemywal ale zaczeła się pojawiać ropa więc dziś do veta :( ale co gorsze piekna pogoda a ja moje kociny siłą muszę trzymać w domu :( a byłby balkon mogłyby tam siedzieć

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, ja muszę wypucować balkon na dniach! Ciekawe jak Gacek zareaguje na niego;))
    Uściski i głaski dla Jubilata!! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno się ucieszy :-)
      Dziękuję w imieniu Mikeszka :-))

      Usuń
  3. Wszystko ma swoje plusy i minusy ...
    Na balkonie może użądlić osa ,czy pszczoła -//
    Biedny Franek :((
    Bardzo współczuję i trzymam kciuki za łapkę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie te moje kociaki mnie kiedys na skraj zalamania nerwowego doprowadza :-/

      Nie wiem co on z ta lapka robil ale dziwnie teraz na niej staje plus ropka :-( normalnie masakra a vet o 18 tej

      Usuń
    2. Może gdzieś zahaczył i wyrwał sobie :-(

      Usuń
    3. Nie wiem ale ma infekcje dostal antybiotyk na dwa tygodnie plyn antyseptyczny I leki przeciwbolowe a jak to nie pomoze to czeka go zabieg w narkozie a tego chcialabym uniknac bo w ciagu ostatniego roku to bylaby jego 5 narkoza :-(

      Usuń
    4. Aaaaaa no I gapa ze mnie sto lat Mikeszku :-)

      Usuń
    5. Za życzenia dziękuję :-))
      Piąta narkoza - no masakra - lepiej nie !
      Niech się goi szybko. Nie wypuszczaj do tego czasu ...
      Nasz Karmel też kiedyś miał podobny wypadek -ale pazura stracił na mojej córci :((
      O tu można poczytać :
      http://kotyszki.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?609158

      Usuń
    6. Straszna historia na prawdę z Twoją córcią :( Franek nawet aktualnie nie przejawia zainteresowania wychodzenien na zewnątrz za to dużo śpi właśnie np na moich kolanach. Kochany jest i chciałabym mu oszczędzkić cierpień mam nadzieję, że łapka szybko skończy boleć :( mój biedaczek

      Usuń
    7. Będzie dobrze ,na pewno.
      Kciuki !

      Usuń
  4. Miziaki dla Mikeszka. Ale mają fajnie z tym balkonem. Też bym chciała mieć balkon ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mikeszku, bądź zdrowy i szczęśliwy w swoim kocim domku. i taki piękny jak teraz:)
    mój filip nie chce nosa wychylić na podwórko. jednak kot chowany w domu nie lubi przestrzeni. zwłaszcza stary kot.
    pozdrowienia dla pańci i kotyszków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nasz Filipek też nie bardzo się pchał na balkon ,ale powąchać lubił ,porozglądać się i na słoneczku chwilkę poleżeć to tak :-)

      Mikesz dziękuje za życzenia :-))
      Też pozdrawiam i głaski przesyłam :-)

      Usuń
  6. Wszystkiego dobrego dla Mikeszka, głasiaki dla niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie mają Twoje koty :)
    Ja na razie nie mogę otwierać balkonu - muszę zabezpieczyć. Do tej pory wypuszczałam na niezabezpieczony - na szczęście nic się nie stało ale teraz już się boję - naczytałam się o różnych wypadkach i strach mnie obleciał. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Retro, polecam ... http://www.facebook.com/home.php?#!/KociaSiatka ... u mnie zamontowali i jestem bardzo zadowolona i kociaki też . Porządna warszawska firma :-)))

      Usuń
    2. To prawda - fajnie mają z tym balkonem :-)
      Zabezpiecz koniecznie - bo o nieszczęście nietrudno... Wiem coś o tym z autopsji ...:((
      Mój kot Figa(przed Filipkiem) przez nieuwagę się wymknął na balkon i spadł z gzymsu -// Był ranny i do tego zaginął ...:((
      Po kilku dniach poszukiwań przynieśli mi go - tak jak zabrali -bez udzielenia pomocy !
      To jest tak bolesne dla mnie że nawet nie bardzo chcę do tego wracać... :(((
      Niestety straciłam go :((((

      Pozdrawiam .

      Usuń
  8. Dla Mikeszka zdrówka !!!!
    U mnie tez wczoraj było szaleństwo balkonowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja niestety nie mam balkonu :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Miziajki dla Mikesza...i głaski ;-)))
    My nie mamy balkonu... Tylko parapet :( szkoda... Bo Venus uwielbia zewnętrzny świat

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego dobrego dla jubilata !!! Niech mu się dobrze żyje i niech mu służy balkon :D ;).

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajnie zabezpieczony balkon! My mamy oszklony, więc problem z głowy, Kitek nie wypadnie, jedynie jak był mniejszy to przechodził do sąsiadki :P teraz się nie mieści :P

    Zdrowia na urodzinki dla Mikesza! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      A masz gdzieś na blogu zdjęcia oszklonego balkonu ?
      Mikesiu też dziękuje :-))

      Usuń
    2. Hmm... Niestety nie. Ale w sumie to zrobię zdjęcia i wstawie na bloga :)

      Usuń
    3. Chętnie zobaczę :-))

      Usuń
  13. Przede wszystkim buziaczki dla Mikesza z okazji urodzin! Niech ma miskę zawsze pełną i miejsce na Twoich kolanach :)
    Mój balkon jest cały czas brudny, też czeka mnie pucowanie... na szczęście sierściuszki wychodzą na ogródek. Gratuluję zapału i zazdroszczę umytych okien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikesiu dziękuję :-)
      Ten pierwszy raz po zimie jest najgorszy ,ale potem to już leciutko ;)
      A my zazdrościmy ogródka :-))

      Usuń
  14. Wszystkiego dobrego dla Mikeszka! :)
    Grzanka zazdrości balkonu... Widać, że koty cieszą się wiosną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Joanno :-)
      Mikeszek dziękuję :-D
      To prawda,cieszą się bardzo:-))

      Usuń
  15. Muszą być teraz przeszczęśliwe po tylu miesiącach szarugi. Muszę wziąć Mefisto choć na krótki spacer - wczoraj mu obiecałem, ale dotarłem do domu ewolucyjnie cofnięty i się na mnie obraził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są dosłownie upojone świeżym powiewem wiosny ;))
      Mikesz jeszcze wieczorem pomiaukiwał pod drzwiami -/
      Zew natury się odezwał ;))

      Usuń
  16. widać jak im dobrze ... moje nadal siedzą w domciu ...
    drzwi tarasowe na ogród otwieram jak jest już naprawdę ciepło ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to i lepiej Joanno. Jeszcze za ciepło nie jest więc nie ma się co spieszyć...
      Ja wypuszczam gdy jest najcieplej w ciągu dnia ,a czas to zależy od zainteresowania kotów i temperatury :-)

      Usuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.