Tak dawno nie było wpisu że dziś postanowiłam się zrehabilitować i zrobić relację z jednego dnia balkoningu w kotyszkowie :D
A że pogoda dopisuje, to na pewno będzie Wam miło popatrzeć na te nasze footrzaki w pięknej słonecznej scenerii ;-)
Po ostatnim rozczarowaniu bratkami , które musiałam oddać mamie, bo Lala je żarła, ponownie zatęskniłam za kwiatkami i już nie eksperymentowałam z niczym nowym, tylko wróciłam do już sprawdzonej w poprzednich latach bakopy.
Tych kwiatków nasza Lala nie rusza, więc cieszymy się, że jednak jakieś kwiatki są :D
Jak widać kotki rozkoszują się balkonem , a my przy okazji też :D
I zaraz mamy koniec maja i wkrótce zacznie się prawdziwe lato ;-) Przynajmniej mam taką nadzieję ...
Czego sobie i Wam życzymy ! 😺
Do miłego kochani 💜💛💚
No proszę, mamy maj, a u Was już czerwcowy balkoning :))). Ale faktycznie, pogoda się zrobiła fantastyczna i miejmy nadzieję, że tak będzie przez całe lato - do 25 stopni max! Byle nie te afrykańskie upały! Kotkom się nie dziwię, sama w wolnych chwilach kładę się na leżaczku na tarasie :))). Kwiatki śliczne, nawet nie wiedziałam, że to bakopa. Też lubię bratki, ale ostatnio coś one mnie nie lubią, muszę się przerzucić na coś innego, może spróbuję z bakopą :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu za trafne spostrzeżenie ;-))) Już poprawiam , a to taka projekcja na kolejny miesiąc była :-P Bakopa jest mało wymagająca i będzie aż do późnej jesieni , więc warto. Jest jeszcze odmiana o podwójnych kwiatkach ;-)
UsuńMyślałam, że to celowe, żeby przybliżyć wakacje :))). Dzięki za info o tej bakopie, lubię takie mało wymagające i długo kwitnące kwiaty, bo ogrodniczka ze mnie raczej kiepska :).
UsuńNie celowe ale podświadome , bo cały czas mam w głowie że zaraz czerwiec :D
UsuńNie no prawdziwe tygrysy i pantery na tym balkonie! 🦁🐯🐆🐅🐈⬛🐈
OdpowiedzUsuńDwie kluski i jeden chudzinek :-P
Usuń