Od kilku miesięcy Guciowe problemy żołądkowo -jelitowe ( IBD - nieswoiste zapalenie jelit) ,na zmianę z zapaleniem pęcherza , nasiliły się .
Poprawa była na chwilę i znowu to samo. Leki jakie dostawał przez niemal 10 lat swojego życia zrobiły swoje - na jedno pomagały , a rozwalały co innego .
W ostatnich dniach stan zdrowia tak szybko się pogorszył, że nikt się nie spodziewał :(((
Wczoraj podjęliśmy ciężką decyzję , aby się z Guciem pożegnać ... 😭
Żegnaj nasz kochany Króliczku 💔
Do zobaczenia , mam nadzieję że jesteś tam z Filipkiem 💕
Dawno tyle łez nie wylałam :((((((
Nadal nie mogę uwierzyć że już go nie ma z nami :("
O matko święta! Tragedia... Kochana, nie znam słów, które mogłyby pocieszyć po stracie ukochanego przyjaciela i członka rodziny... mocno przytulam... Chciałam napisać "biedny Gucio" - ale nie, myślę, że jemu ulżyło, że przestał cierpieć, że teraz bryka za Tęczowym Mostem szczęśliwy, z Filipkiem i z moim Grubciem, który też odszedł nie tak dawno temu... i że podjęliście najlepszą dla niego decyzję, chociaż najcięższą dla Was. Mocno przytulam...
OdpowiedzUsuńTak mi przykro... wiem co to znaczy stracić domownika; pozostałe kotki pewnie też będą odczuwały brak Gucia ...
OdpowiedzUsuńprzytulam
Współczuję! ❤️❤️❤️ Przytulam mocno
OdpowiedzUsuńGuciuniu, koteczku (")
OdpowiedzUsuńGuciu kochany, żegnaj... Moja Kizia - Mizia zaopiekuje się tobą za TM.
OdpowiedzUsu����
OdpowiedzUsuńBardzo to przykre...
OdpowiedzUsuńO nie! Strasznie przykro 😥😥😥 trzymaj się jakoś.....
OdpowiedzUsuń❤️🧡💛💚💙💜
OdpowiedzUsuńBył Kochanym Kotkiem i na pewno miał u Was raj na Ziemi. Pewnie będzie biegał z Amberkiem po chmurkach za Tęczowym Mostem... 🖤
Ewa, tak bardzo Wam wspolczuje, sciskam bardzo mocno.
OdpowiedzUsuńGuciu kochanie... :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, współczuję i przytulam :( Trzymajcie się...
Tak bardzo mi przykro. Przytulam Was mocno.
OdpowiedzUsuńGucio już pewnie łobuzuje za TM z Kikurkiem.
Amyszko, nie mogę uwierzyć, tak bardzo Wam współczuję, żegnaj Kochany rozbrykany Guciu, uwielbiałam czytać o Twoich potyczkach z pozostałymi Kotyszkami. Będę tęsknić, do zobaczenia �� Ania, wilddzik
OdpowiedzUsuńNam jest bardzo ciężko bez Ciebie kotuniu, ale mamy nadzieję,że za teczowym mostem jesteś szczęśliwy. 😥😪
OdpowiedzUsuńPrzykro mi i współczuję.
OdpowiedzUsuńO Boże Guciu kochany....współczuję Wam bardzo...Płacz Amyszko, płacz, musisz wypłakać to wszystko, kiedyś też płakałam....
OdpowiedzUsuńNie................
OdpowiedzUsuńWspółczuję :( to takie smutne
OdpowiedzUsuńLedwie, co powstrzymuję łzy. Jest mi naprawdę przykro, okropnie. Nie wiem, co napisać, ja wiem, co czujesz i mnie to przeraża tak naprawdę. Ja tylko mogę okazać wsparcie i naprawdę Ci przytulam do serca w wielkim zrozumieniu. Wierzę, że kiedyś spotkamy naszych przyjaciół. Tulę. <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie współczuję.I ja mam swoich futrzastych przyjaciół za TM. Rozumiem ten ból po stracie. Przytulam mocno.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochani za słowa wsparcia i za pożegnanie Guciolka ♥
OdpowiedzUsuńStrasznie, strasznie!!! mi przykro... Trzymaj się mocno i pamiętaj to co było dobre i piękne... Będziesz tęskniła, ale tak jest z miłością... <3 Ukochuj to tęsknienie za każdym razem... wspominając jego czułe, kocie istnienie...
OdpowiedzUsuńA ja ciebie też ukochuję mocno!
To bardzo smutne. Trzymaj sie
OdpowiedzUsuńNiestety wiem jak to jest, trudno nawet opisać. Współczuję.
OdpowiedzUsuńO matko strasznie mi przykro. Wiem co czujesz :( Przytulam wirtualnie mocno.
OdpowiedzUsuńBardzo współczuję.
OdpowiedzUsuńGuciu [']
Wioletta
Przykro mi 😿 współczuję.
OdpowiedzUsuńTak dawni tu nie zaglądałam,,, a dziś właśnie weszłam i zobaczyłam tęczę przy moim ukochanym Guciolku. I tez wylałam tonę łez :(
OdpowiedzUsuń♥
Usuń