Dlatego dziś przy piąteczku , wykorzystałam piękną słoneczną pogodę na porządki balkonowe .
Niby mieszkamy na czwartym piętrze , ale jesienią niemal co tydzień można szuflami zgarniać liście i noski klonowe ;-)
Na szczęście koty to lubią , wiec jest OK :D
Ważne że balkon był otwarty i można było poszaleć do woli ;-)
A tak to wyglądało !
Koty oczywiście pierwsze do pomocy ;-))
Kwiatków ubywa , ale jeszcze nie wszystko stracone ...;-)
Karmelek nadal ma co podgryzać :-)
Kino pod chmurką było pierwsza klasa ;-))
Jest czysto i przyjemnie ... przynajmniej na chwilę ;)
Nas zasypuja brzozy takimi malenkimi cosiami. Tego nie da sie nawet zamiesc.
OdpowiedzUsuńOdkurzaczem można ;-))
UsuńTeż mam klon pod balkonem i pełno nosków z tym że mam szczelinę między podłogą a barierką więc większość sobie ucieka dalej.
OdpowiedzUsuńAle my nie mamy pod oknem kolu , ino jedną gruszkę ! :-)
UsuńTe noski to z parku co jest po drugiej stronie budynku :-P
U nas nie mają jak uciec niestety ...
Miało być klonu ! a nie kolu !
UsuńU nas jest podobnie...balkon do sprzątania ;) dobrze, że kotki pomagają!!!!
OdpowiedzUsuńTo w ramach rozrywek jesiennych :D
UsuńAmyszko, przesyłam Wam serdeczne pozdrowienia i wszystkich trzech budrysów całuję w noseczki :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu po dłuuuugiej przerwie ! Jak miło Cię znowu widzieć :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy , pozdrawiamy i całujemy <3
Co tam u Ciebie ? Napisz coś bo tęsknimy !
Jakoś nie mogę się zebrać do pisania Amyszko, ale z zaprzyjaźnionymi blogami jestem na bieżąco. Mieliśmy ciężki rok, problemy zdrowotne zwierzaków, na razie jest lepiej, ale aż boję się zapeszać. Póki co jesteśmy w pełnym składzie - z Gacusiem, Kocią, Rudaskiem i Felą. Buziaczki dla Was, w trudnych chwilach lubię wejść na znajome blogi, a widok Gucia łobuza, aksamitnego Mikeszka i Słodkiego Karmelka zawsze poprawia mi humor :-)
UsuńNajważniejsze że już najgorsze za Wami i niech już będzie tylko dobrze :-)
UsuńCieszę się że jesteście w pełnym składzie i że nasze kotyszki poprawiają Ci humorek :D
Wygłaskaj swoje futerka od nas !
Buziaki
Nie kusiło ich poganiać z szeleszczącymi noskami ?
OdpowiedzUsuńKotyszki sa takie spokojne :-)
Pozdrawiam serdecznie
Wiesz Krysiu , noski wilgotne to nie bardzo szeleszczą -;)
UsuńBardzo dobrze Cię znowu widzieć :D
Pozdrawiam i ściskam
51 yrs old Business Systems Development Analyst Leeland Hanna, hailing from Gaspe enjoys watching movies like Stargate and Fishing. Took a trip to Heritage of Mercury. Almadén and Idrija and drives a XF. strona tutaj
OdpowiedzUsuń