Jakoś w tym roku jest wysyp kotów na naszym miejskim bazarku. Nie sposób się im oprzeć , więc znoszę do domu wszystko co mi w ręce wpadnie ;-)
Na szczęście nie trzeba ich karmić , ani leczyć , bo byśmy z torbami poszli ;-)))
No i wszystko po bardzo okazjonalnych cenach , tak zwane skarby😸
Lala z wielką ciekawością wita kolejnych przybyszów😻
Kocie puzzle dla naszych wnusi :D
Bardzo misterne figurki z drewna 😺
Na koniec taki trochę śmieszny biały ;-)
To tyle, więcej nie planuję , ale wiecie jak to jest 😎 Nie obiecuję ! 😜
Do miłego kochani ! 💜
Ale ekstra gromadka :). Mnie się najbardziej spodobał ten ostatni, może dlatego, że jest taki... nieoczywisty :))).
OdpowiedzUsuńTo mnie zaskoczyłaś takim wyznaniem ;-)))
UsuńFajne! Te drewniane są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki ! ;D
UsuńCudowne!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło że tak się podobają :D
Usuń