środa, 24 czerwca 2015

Dzień Przytulania ;)

Dziś jest dzień przytulania jakby ktoś nie wiedział . My wiemy i dlatego świętowaliśmy ten dzień na swój sposób ;))
Przytulaski na balkonie :-)
























Karmelek tuli się tylko do swojej laski , znaczy się sznurka ;)))










Czasem nawet do kilku na raz :-)))






Kto powiedział że kotki nie lubią słonka ? No kto ? ;)
Tak było wczoraj późnym popołudniem ...







Pojawia się i znika ... A nam zimno !

Ps.:
Przytulamy wszystkich zaglądających:-)



18 komentarzy:

  1. O nawet nie wiedziałam, że dzisiaj dzień przytulania. Moje kotki tulą się cały czas jak śpią i jak się nie biją. Ślicznie u Was na tym balkoniku! Widzę, że Karmelek, to taki indywidualista.
    U nas też zimno i tak nijako, bo na niebie dużo chmur. Pozdrawiamy więc cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , Karmelek indywidualista niesłychany .
      Moje tulą się rzadko niestety...
      Pozdrowionka :-)

      Usuń
  2. Jak one się pięknie przytulają, Też chcę się przytulić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja kochana Bezunia to straszna przytulajka.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. A my wszyscy przytulamy Was wszystkich. ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe dzień przytulania - nie wiedziałam, że taki istnieje ;) piękne te Twoje kociaste :)!

    pozdrawiam
    Humora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam , ale w TV trąbili ;)
      Pozdrawiam Humoro

      Usuń
  6. Gorące przytulasy przesyłam dla tych słodziaków:) Mój rudzielec się nie ucieszy jak mu powiem, że dziś dzień przytulania. On nie lubi takich czułości. Ale cóż jak święto to święto i będzie się musiał poświęcić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy i nawzajem Ashki ♥
      Twój rudy jak nasz niedotykalski ;)

      Usuń
  7. ale fajnie chlona swieze powietrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak gąbeczki :-)))
      A dziś mamy idealny dzień na balkoning ;)

      Usuń
  8. No popatrzcie! A u nas codziennie dzień przytulania. Witek tuli się do mnie zawsze na pograniczu snu i pobudki o 6:00, a potem tuli swój kocyk ;) Czy mnie się wydaje, czy Karmelek "ugniata" swój kocyk w koszyku? ;) Te rude typy chyba już tak mają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie chodziło o tulenie się kotów do siebie ;) Bo do nas to się tulą !
      Karmel podobnie jak Twój Witek :-) Przychodzi nad ranem do łóżka , wtedy chce być miziany a sam ciumka kocyk :-)
      Mikesz często śpi na mojej głowie , a Gucio śpi niemal całą noc obok mojej poduszki , bo to pieszczoch i lubi jak go miziam :-))
      Tak , Karmel ugniata kocyk w koszyku ze sznurkiem w pyszczku :-D

      Usuń
  9. my też się przytulamy... tylko nie wiem kto bardziej to lubi ja czy koty ? hihi

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ważne , zawsze ktoś skorzysta :-))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.