Piszę niemal ,bo Karmelek też się interesuje ,ale nie zamierza bić się o nią z tymi dwoma ...;))
Tym razem to Mikeszek był atakującym ;) Niestety Gucio miał mocny wykop !
Ale cierpliwość popłaca :-) Wreszcie można się wyżyć na myszy !
I tak do znudzenia ;)))
Jak już zabawka leży odłogiem , to nie ma chętnych. Najbardziej rajcuje , jak jest w cudzych łapkach ;)
no to szalejemy.. fajnie:D
OdpowiedzUsuńszalency :)
OdpowiedzUsuńMuszę też tak spróbować :)
OdpowiedzUsuńGucio kangur :) Kopie bezbłędnie. Świetny pomysł z kocimiętką :)
OdpowiedzUsuńFajnie, wesoło u Was.
OdpowiedzUsuńMoje kocimiętkę ignorują, i suchą, i płynną. Amando dostaje pierdolca na zapach waleriany, więc z kolei ma zakaz.
Moje waleriankę też lubią i dostają zamiennie ;))
Usuńchłopaki w akcji ;)
OdpowiedzUsuńa to prawda, że zabawki są mało atrakcyjne, jak sobie leżą. Atrakcyjności nabierają dopiero, gdy można je komuś odebrać ;)
Kocimiętka to jest to! Przypomniałaś mi o niej.
OdpowiedzUsuń:)
kocimiętka jakoś na te moje wiejskie koty nie działa, przynajmniej ta w sprayu. muszę kupić ziółka a na jesieni nasionka, może jak im w jednym miejscu wysieję to odczepią się od moich kwiatków?
OdpowiedzUsuńu nas ostatnio najlepszą zabawką wśród młodszych kotów jest papierek od cukierka przywiązany do wstążeczki.
No widzisz , co kot to inne upodobania ;))
UsuńAle Twoje mają też dużo innych atrakcji związanych z wolnością , to co im tam kocimiętka ,czy inne używki ;)
Papierek z cukierka to już kultowa zabawka :-D
No oczywiście, po co się bawić czymś co nie wzbudza ciekawości u kogoś innego ;) A tak, to zawsze można coś drugiemu wykraść ;)
OdpowiedzUsuńU mnie kocimiętka rośnie w ogrodzie, a koty ją zupełnie ignorują; jakoś im nie przypadła do gustu. Lub węchu :)
Pozdrawiam cieplutko
Zapewne wyczaiły coś ciekawszego ;))
UsuńPozdrawiam .
Mocny wykop Gucia najlepszy!!! Gucio ancymon rządzi :-)))
OdpowiedzUsuń:-))) Bezkonkurencyjnie :-D
Usuń