Widział ktoś Mikeszka ?
Bo mi się zgubił ...
A chwilę wcześniej było tak ...
On tam jest ! :-))
A w nocy , czy jak kto woli bladym świtem ,kotki (te dwa oczywiście) tak szalały że masakra !
Gonitwy często kończą się ucieczką Mikeszka do Felixowego domku . Ale to go wcale nie chroni przed Guciem ! O nie !
Gucio wpada do domku zaraz za nim i tak się kotłują jak na jakieś kreskówce - aż cały domek się unosi i szwy puszczają ;)))
Pańcia musi ingerować niestety ;)
Pańcio ma teraz nocki i kotki tak biegają od balkonu ,do mojego pokoju i budzą mnie co chwilę ,albo zasnąć nie dają .
A teraz każdy chce się zaszyć w najciemniejszy kąt i nie ma kotów . Grzeczne takie jak aniołki - pomyślałby kto ...;))
Pogoda jakaś nieciekawa - słońca nie ma , za to jest duszno i coś wisi w powietrzu ...
u mnie wczoraj wisiało, potem spadło. a dzis słońce, bezwietrznie i wszystko paruje. masakra!
OdpowiedzUsuńa pańcia to nie wie, że koteczki to nocne zwierzątka? odpoczywają w dzień. jak pańcio w pracy to one też:)
A właśnie spadło parę kropel :-) I nadal coś wisi ;))
UsuńNo tak , synchronizują się z Pańciem ;)
Te Twoje chłopaki sa przeslodkie w swoich zaabawach i gonitwach :) szkoda tylko, że preferują nocne harce...
OdpowiedzUsuńU nas upał straszny, w cieniu 28 st! Koty zdechłe przewalaja sie z kąta w kąt, nie mają siły na żadne zabawy... ale wieczorem napewno ożyją ;) już ja je znam!
U nas upał był wczoraj ,dziś deczko zelżało ,ale koty po nocnych harcach padły. Na pewno wieczorkiem odżyją ;))
UsuńTeż je znam :-D
Prawdziwe aniołki :-)))))))
OdpowiedzUsuńA u mnie jest słońce :)
A jakże , aniołki ! Jak śpią :-))
UsuńW nocy padało a w dzień ukrop ...;)
Urocza ta minka Gucia, który szuka Mikeszka!:))
OdpowiedzUsuńMoje kociuchy najczęściej brykaja o 4 nad ranem. Czasem krzyknę na nich bądźcie ciszej i idę dalej spać a one tylko patrzą zdziwione z miną "ale o co ci chodzi? my nic nie robimy!" ;)))
Moje niedobre bo zaczynają koło 3-ej ;)
UsuńI nic sobie nie robią z moich uwag ;)))
Jak masz ochotę na zabawę to zapraszam do mnie po wyróżnienie za dobrą, blogową robotę: http://pokociemu-katharina182.blogspot.de/2013/07/drugie-wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kasiu dziękuję serdecznie- doceniam i dziękuję ,acz nie wiem czy podam dalej ;))
UsuńNo Pańcia to nie wiedziałaś, że 4 nad ranem to najlepsza pora na ganianie :-)
OdpowiedzUsuńU mnie jest słońce . Jest parno i gorąco . Okropność. Wolałam jak było parę stopni mniej :)
OdpowiedzUsuńU nas też dziś tak było , choć w nocy padało nic to nie dało ;)
UsuńI mi się rymło ;)))
Dobrze, że Mikesz zna sposoby na schowanie się choćby na chwilę przed rozentuzjazmowanym Guciem :-)
OdpowiedzUsuńPrawda ! :-D
UsuńŁobuziaki :). Mikesz to się potrafi nieźle ukryć, a Gucio robi fajne minki :D.
OdpowiedzUsuńMimika wypracowana :-))
OdpowiedzUsuń