Kocia bluzka ;)

Postanowiłam w tym roku że nie dam się skusić na żadną kocią koszulkę . Nul !
Za dużo ich po prostu widzę . Ciągle gdzieś i to po kilka w kolekcji ;)
No i weź tu wybierz , a tym bardziej kup wszystkie ? ;))
Nie da rady ! Poza tym jak już wiecie mam ich sporo z poprzednich lat i to musi mi wystarczyć ;)
Ale parę dni temu wchodzę do mojego ulubionego sklepu i co widzę ? Nowa kolekcja i to z nowymi kotami . Jedna z nich niestety tak bardzo przypadła mi do gustu ,że musiałam kupić ;)))

A tak się zarzekałam ...
No i tak sobie myślę że jak już te firmy robią kocie rzeczy , to mogliby pomyśleć o takich kocich blogach prawda ? Mogłam pokazać wszystkie i przetestować jak należy :-D

Co o tym myślicie ? ;)))

Ukrop i Karmelek z Laską ;)

Dziś nadal ukrop ! Za oknem w cieniu niemal 35 stopni , w domu 30 ,choć wentylator chodzi non stop ...

Chłodzimy się zimną wodą - zewnętrznie i wewnętrznie - wszyscy łącznie z kotami .
Koty chowają się w jakieś ciemne zakamarki i tylko Karmel co jakiś czas ożywia się , szuka swojej laski i wędruje z nią po całym domu śpiewnie zawodząc ;)))
Pocieszny jest strasznie :-D

A takie chwile też są częste 

 Rozczulające prawda ? ;)

 I jakby słońca było mało ...

A Wy jak radzicie sobie z upałami ? Można się chwalić kąpielami w morzu , rzece ,basenie i plażowaniem ;)
Nie będziemy zazdrośni :-D 

Myszka z kocimiętką cd... i straszny robaczek ;))

Okazało się że z myszki mogą cieszyć się  wszystkie koty :-D
Jak na razie jest to koci hicior w naszym domu ;))

A robaczek pokonał Gucia odważniaka ! ;)))

 Szkoda że nie uchwyciłam jak go pacał łapką ;)

Ta minka mówi wszystko ;)))

Straszny ten robal

Z wielkim obrzydzeniem pacał robaczka !

 I brał nogi za pas ! ;)))

 

Robaczek powędrował do Bucusia . Może jemu się spodoba ;)


U nas ukrop niesamowity !
Niestety muszę unikać słońca ,bo bąbli i innych niespodzianek przybywa :(
Za to wieczory na balkonie są bardzo miłe :-D

Dla tych co jednak mogą plażować życzymy miłego plażowania i pływania :-)
Nasz Pańcio właśnie pojechał nad wodę ,bo w domu to istny piekarnik .
Tak przygrzało że poczłapałam na strych po wentylator :-D