niedziela, 24 marca 2013

Zadyma podkocykowa i zakochany K. ;)

Upierdliwy Gucio nieraz mocno musi się napracować ,żeby Mikeszek podjął współpracę i choć chwilę się z nim pobawił ;))
Pod kocykiem ,czy kołderką też nie jest bezpiecznie ...








Ciąg dalszy tutaj ... ;)



A kolejna próba wydobycia Mikeszka ,trwała dobre 10 minut .Mikesz w tym czasie kilkakrotnie zmienił swoje położenie pod kocykiem ,ale twardym był i nie uciekał !
Jeden filmik mi gdzieś wcięło w trakcie przesyłu ,więc o tym piszę ...

Jednak udało się wgrać ostatni filmik który pokazuje jak to było i jak się skończyło ;))



A żeby nie było że tylko się tłuką ,to dla równowagi są też takie chwile :-D

Wiem że słabo widać -bo ogonek Gucia prawie czarny i Mikesz też ,ale musicie mi wierzyć na słowo - Mikesz mył nie tylko siebie ,ale i ogonek Gucia przy okazji ;))






Moje słoneczka kochane ;)

A dla fanów Karmelita też coś mam ...
Jak to mówi jego Pańcio -Najalowiuśniejszy kotecek ;)))









Miłej niedzieli kochani :-)


18 komentarzy:

  1. nie ma jak dobra zabawa a także towarzystwo ...
    u mnie dzisiaj Florcia od rana atakuję kwiatek : Nolinę ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne !
      A wiesz że moje też dziś kwiatka atakowały ? ;))
      Ale on już przekwita niestaty - narcyzy ...

      Usuń
  2. karmelek jest po prostu wierny jednej a te dwa łobuziaki kochają się jak wariaty!
    miłego popołudnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Wszyscy trzej G.M.i K. to prawdziwe sloneczka z przyjemnoscia sie na nie patrzy.Podziwiam je za wytrwalosc w zapasikach, ale widze, ze zawsze wybieraja jakies miekkie podloze najlepiej lozko. Jak bym chciala zeby moja Fibi choc troszeczke byla tak rozrywkowa. Ale ona kocha dwie czynnosci jedzenie i spanie. Dzisiaj probowalam namowic ja na zabawe, ale spojrzala sie na mnie jak na glupia, zwinela w klebuszek i poszla... spac. Jedyne co ja usprawiedliwia to, ze brytyjczyki najczesciej sa tak spokojne. Pozdrawiam Bozena z Pragi. Glaski dla kociego towarzystwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bożeno i kotyszki też :-))
      Brakuje temu Twojemu kompana do zabawy ;)
      Nasz Filipek taki był jak był sam -tylko spał i jadł ... Martwiłam się ,bo jeszcze miał problemy zdrowotne ...
      Jak miał 11 lat sprawiłam mu kompana -żeby się młodziej poczuł :-)To był Karmelek !
      I powiem Ci że to był strzał w dziesiątkę ;)
      Kot odżył - poprawił się na każdej płaszczyźnie - i z jedzeniem -bardziej urozmaicone ,i zabawowo i zdrowotnie ...
      Już go nie ma, ale wiem że jego ostatnie 5 lat było szczęśliwe :-)
      Jak nie możesz sprawić kompana ,to próbuj ją zabawiać - wędką z piórkami ,czy sznureczkiem ...
      Zobacz co lubi robić. Może będzie aportować kulki z papieru ,czy jakieś inne - jak Bucek mojej córci ? ;))

      Usuń
  4. Witam jeszcze raz. Dziekuje za odpowiedz. Juz wielokrotnie myslalam o dokoceniu. Problem jest ten, ze kilka razy do roku jezdzimy do Polski, Fibi oczywiscie z nami a poniewaz jest bardzo spokojna i grzeczna przesypia cala droge. Ma rowniez silna alergie pokarmowa karmie ja tylko jedzeniem kupowanym w aptece weterynaryjnej.Czesto do jedzenia dodaje leki. Dlatego boje sie czy drugi kot bylby z nami szczesliwy te podroze i jak mialabym go karmic. Ale Fibi nie jest calkiem sama mamy rowniez dwie koszatniczki, szesc leguankow malachitowych i pajaka ptasznika. Do niedawna byl z nami pies ale niestety przegral walke z rakiem. Serdecznie pozdrawiam Bozena.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Bożeno :-)
      No to widzę że nie tak całkiem sama jest ;))
      Niezłą kolekcję masz - ciekawi mnie czy kosztniczki tylko w klatce ,czy mają kontakt z kotem ? Fibi poluje czy się przyjaźni ?
      Bo pająk to chyba tylko do popatrzenia przez szybę ;)
      Wiesz ,jeśli chodzi o żywienie ,to rzeczywiście ciężko upilnować przy diecie i kilku kotach.
      U mnie największą alergię na karmę ma Karmelek. Jak tylko liźnie coś niedozwolonego to zaraz rany na pyszczku ...:( Właśnie dziś znowu zauważyłam że ma koło uszka rankę :(
      Muszę poobserwować ,czy się będzie goić,czy powiększać ...
      A jaką karmę stosujesz dla Fibi ?
      Karmel jak na razie dobrze znosi Royala Sensible i mięsko surowe -oprócz kurczaka .
      Pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń
  5. Wariaty kochane :) U mnie też z reguły to Gucio zaczepia Łiniego i Fifi, brutalnie zachęcając do zabawy :)
    Filmiki świetne :) kurcze ja często jak dzieje się jakaś fajna "akcja" nie mam pod ręką aparatu... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam Cię przestrzec że Gucie to łobuzy ;)))
      A mnie Przemek z Tawerny przypomniał że można filmiki robić :-)
      Tyle że trzeba mieć aparat pod ręką ,noooo... ;))

      Usuń
  6. Dzięki za wspaniałą porcję Kotyszków :)! Są cudni!!! Karmel jest świr słodki....:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ech Gutek, ten to ma niespożyte zasoby energii :-))) Karmelito "odjechał" już całkiem od tego towarzystwa - ma swój świat.
    Az mam ochotę wyściskać i wymiziać te dwa /trzy/ zwariowane kociambry ....

    Chyba kiedyś pożyczę Gucia od Was hehe, pogoni kota moim leniom.
    W ogóle nie chce im się hasać ostatnio :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wyślę Ci największych łobuziaków - rozruszają towarzystwo ;)))
      Zgadnij których ? ;)
      Zaraz tam do Ciebie zajrzę ...

      Usuń
  8. Nie ma to jak kotyszki na dobrą noc :)) Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak "paczam" na tych Twoich łobuzów to często żałuję, że Venus jedynaczką jest... :(
    Niestety mój styl życia i częste podróże nie pozwalają mi na większą ilość kociambrów w domu :(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każde(dobre;) słowo :)

Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam.
Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.