Teraz, kiedy już jest niesympatycznie chłodno Mefisto też zagrzebuje się pod kocyk, kołderkę, poduszkę. Często tak się rozpłaszczy, że nie widać, gdzie jest. Trzeba uważać, gdzie się sadza kuper, żeby nie zrobić z niego marmolady.
Komentarze anonimowe i komentarze typu ładne fotki zapraszamy do nas - strona www... zostaną usunięte jako spam. Wystarczy aktywny nick platformy na której jesteś zalogowana/y , lub podpis imienny.
Zabawy w chowanego są najlepsze! Sam czasem dziwnie patrzy ja u mnie porusza się narzuta na kanapie ;)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie :))
UsuńPiechu w szoku chyba ;)
Jaka fajna zabawa ,
OdpowiedzUsuńaż zazdroszczę, u mnie tak się nie bawią niestety...
Co kot to inny charakter ;)Twoje pewnie mają inne ciekawe zainteresowania :-)
UsuńFajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam warunków na kolejnego kota,
a szkoda. Byłoby weselej i nam i Figielkowi.
Szkoda :(
UsuńTeraz, kiedy już jest niesympatycznie chłodno Mefisto też zagrzebuje się pod kocyk, kołderkę, poduszkę. Często tak się rozpłaszczy, że nie widać, gdzie jest. Trzeba uważać, gdzie się sadza kuper, żeby nie zrobić z niego marmolady.
OdpowiedzUsuńU nas to raczej nie z zimna - Gucio to jak chce mieć święty spokój ,a Mikesz właśnie dla zabawy .
UsuńWślizguje się pod kocyk i tam sobie bryka ;))