Jak płacę rachunki przez internet ,to Gucio mi zawsze pomaga ;))
Nie zapomnij o rachunku za telefon !
Jeszcze tu musisz coś zapisać ;)
A ja Ci popilnuję tych rachunków :-)
Zgubiłaś rachunek ? Zaraz Ci znajdę !
Mikesz też próbuje pomagać ;)
Tu bardzo zaaferowany ruchomym kotkiem na moim blogu ;))
Tylko Karmelek ma wszystko w nosie ...;)
Wiecie co ?
Tak patrzę po zaprzyjaźnionych blogach ,że tyle się tam dzieje ,ciągle jakiś Candy - to tu to tam ... tylko u nas jeszcze nigdy nie było ;))
Więc niedługo i u nas będzie !
Chcecie ? ;))
Jasne ,że chcemy Candy :-)))
OdpowiedzUsuńA pomocnicy są bardzo potrzebni ...
W jakiej walucie im płacisz :-)))
Tosię cieszę ;))
UsuńPłacę w głaskach i miziankach :-)
O jedzonku nie wspomnę nawet ;)))
Ale mi się napisało ! Tosię zamiast to się ;)))
UsuńTo pewnie wolontariusze :)
OdpowiedzUsuńO co właściwie chodzi w rym Candy????
No prawie ,prawie ;)
UsuńA sama nie wiem ,ale we wspólnej zabawie na pewno ;)
No i nagrody muszą być i losowanie ... ;))
Każdy kto bierze w tym udział w pewien sposób promuje Twojego bloga ;)
Gucio zainteresowany pracą referenta, Mikesz raczej fizyczną :-)
OdpowiedzUsuńA Karmelek woli być wolnym strzelcem :-)
Candy? o tak :-))))
Cieszę się że się pomysł podoba ;)
UsuńKarmelek nadzoruje ;))
Gutek jest niezastąpiony, o wszystkim musi pamiętać .... i każdy rachunek znajdzie, okularów jeszcze nie pożycza ?
OdpowiedzUsuńGutek ma na szczęście zdrowe oczka :-)
UsuńW przeciwieństwie do Pańci ...
A pewnie, że chcemy kandy :)! Chcemy bardzo :). A Gucio jest niesamowicie zorientowany w tych rachunkach! Dobrze mieć takiego pomocnika :). Mikesz zdziwiony, że nie tylko on jest czarny ;)...?. Karmelek wie, że sam nie musi się już takimi przyziemnymi sprawami jak rachunki zajmować, ma pomocników ;).
OdpowiedzUsuńTo się cieszę ;)
UsuńGucio jak już pomaga to całym sercem ;)))
A ten kotek na blogu jest rudy - ale może Mikesz widzi inaczej ;)
Karmelek najlepiej sprawdza się w nadzorowaniu prac ;))
a mnie się cały czas widziało go na czarno tego kota... :/ A on jest zielony przecież... ;) (a nie rudy)
UsuńKażdy widzi jak chce ;)))
UsuńChcemy cukierasow :) Taka kocia pomoc jest bezcenna. Albercik zawsze "pomaga" przy drukowaniu :)
OdpowiedzUsuńTo będą ! :-)
Usuń:))
Ach, przydałby się jakiś zaprzyjaźniony kot, który by "segregował" rachunki zanim, by w ogóle zostały do nas wysłane :) Ot taka, przyjazna kocia niszczarka :)
OdpowiedzUsuńMarzenie ściętej głowy ;)))
Usuń